środa, 15 lutego 2012

Rozdział 4

Claudia popatrzyła na Harry'ego i poszła otworzyć drzwi .
W drzwiach stał Tommy . Nie wiedziała co ma zrobić . Bała się , że gdy wpuści go do środka i zobaczy Harry'ego on wszystkim to rozpowie .
- Cześć ! Wpadłem zapytać co u Ciebie.-powiedział z uśmiechem .
-Aa..Tak . No cześć ! wejdź .-powiedziała zmieszana.
Harry siedział przy stole i słyszał męski głos . Zastanawiał się kto to mógł być . Gdy wstał od stołu do jadalni weszła Claudia z Tommy'm . Harry zjechał wzrokiem chłopaka z góry do dołu .
Claudia była zmieszana całą tą sytuacją .
-Poznajcie się . Harry -Tommy , Tommy-Harry . - powiedziała .
Chłopcy podali sobie ręce . Po Harry'm było widać , że go nie lubi choć wcale go nie znał .
- Nie będę wam przeszkadzać . Pójdę już . Przyjdę innym razem .-powiedział Tommy.
- Nie przeszkadzasz .-powiedziała Claudia.
- Claudia kochanie mieliśmy iść do Alyssy. - powiedział z dumą w głosie Harry .
- No widzisz . Jednak przeszkadzam . -powiedział Tommy i wyszedł .
-Harry ! Co Ty robisz ?!- krzyknęła.
-Nic.-odpowiedział.
-Właśnie widziałam. Wiesz jak on się poczuł?-powiedziała ze złością .
-Wiem . Przepraszam .. -powiedział.
-Nie mnie przepraszaj tylko Tommy'iego . -warknęła.
Harry podszedł do niej , objął ją i pocałował . Gdy skończyli się całować Claudia poszła się przebrać na górę .
Ubrała się w czarne krótkie spodenki , czerwoną koszulę w kratkę i białe trampki .
Zeszła na dół gdzie czekał już na nią Harry . Przed domem nałożyła okulary i wsiedli do auta .
Jadąc autem wszystkie dziewczyny patrzyły do środka auta . Claudię to krępowało . Nie wiedziała jak wytrzymuje to Harry i pozostali chłopcy . Claudia i Harry jechali do Alyssy i Zayn'a ale gdy już przyjechali , nie zastali ich . Pojechali więc na polanę , która znajdowała się kawałek za miasteczkiem .
Tam mogli być sami z dala od zgiełku , fanów i rodziny . Claudia szła przed siebie zrywając polne kwiaty .
Harry szedł tuż za nią i pisał sms'a. Claudia nie interesowała się tym z kim pisze. Nie chciała żeby wychodziło to , że jest zazdrosna . Gdy Harry przestał pisać sms'a podbiegł do Claudii i złapał ją za rękę . Chodzili po łące i rozmawiali , śmiali się , całowali i robili zdjęcia .
- Chciałbym z Tobą poważnie porozmawiać-powiedział.
-Ok. No więc słucham ? -patrzyła na niego .
- No bo wiesz .. - zaczął Harry.- Chciałbym żebyś Ty ... zamieszkała ze mną w Londynie .-powiedział.
-Ale , że ... co Ty w ogóle mówisz ?!- powiedziała z niedowierzaniem.
- Na prawdę chcę abyś ze mną zamieszkała-powiedział łapiąc ją za rękę .
-Ale Harry... A co z moją mamą ?-spytała.
-No tak . Zapomniałem .. -powiedział .
Milczeli przez chwilę .
- Jedźmy stąd.-powiedziała
-  Ale gdzie?-spytał.
-Gdzieś indziej . Nie chce mi się tu siedzieć-powiedziała .
-Jedziemy po Zayn'a i Alyssę ? - spytał.
-No ok . -odpowiedziała i pociągnęła Harry'ego za rękę .
Wsiedli do auta i pojechali do Alyssy domu . Czekali na nich przed bramą .
Wreszcie po 10 minutach czekania wyszła Alyssa i Zayn. Padł pomysł żeby jechać na dach Galerii Handlowej , w której się poznali . Pojechali więc do Galerii. Zostawili auto na parkingu i weszli na dach . Na szczęście żadna fanka ich nie zauważyła . Cała czwórka siedziała na dachu i patrzyła w niebo . Robiło się już ciemno .
-Zadzwońmy do chłopaków ! - powiedziała Claudia.
- Dobry pomysł-poparła ją Alyssa.
-No to dzwonimy . Może są wszyscy razem . -powiedział Zayn.
Zayn wybrał numer do Liam'a .
- Halo?-powiedział Liam.
-Cześć daddy direction ! -krzyknęli wszyscy .
- Ooo! Jak miło . Cześć dziewczyny-zaśmiał się Liam.
- Co robisz ?-spytał Harry.
- Leżę i oglądam jakiś program w TV . A wy?-spytał .
-Siedzimy na dachu .Tam gdzie się poznaliśmy wszyscy.-powiedział Zayn.
-Też chcę być tam z wami ! - powiedział ze smutkiem w głosie.
-Będziesz jeszcze nie raz!-zaśmiała się Claudia.
W tym momencie zadzwonił jej telefon . Dzwoniła jej mama .
- Tak mamo ? - spytała .
-Gdzie jesteście ? Kolacja jest gotowa.-odpowiedziała .
-Zaraz będziemy w domu .-powiedziała .
-Dobrze.-powiedziała mama i się rozłączyła.
Reszta osób dalej rozmawiała z Liam'em.
-Harry mama kazała nam przyjechać na kolację .-zaśmiała się.
-Już jedziemy.-odpowiedział z uśmiechem .
-Jedziecie do mnie na kolację?-spytała Claudia patrząc na Alyssę i Zayn'a .
-No jeśli to nie problem to możemy jechać!-powiedziała.
Zayn skończył rozmawiać z Liam'em i wszyscy ruszyli do wyjścia z dachu .
Gdy szli do windy złapały ich fanki .
-Aaaaaaaaaa! Harry Styles i Zayn Malik ! -wrzeszczały .
-Ja już mam dość .-powiedziała Claudia.
-Ja też .-powiedział Harry.
Fanki podbiegły do nich i prosiły o autografy . Chłopcy robili sobie z  nimi zdjęcia i dawali autografy .
Claudia i Alyssa stały obok i patrzyły na to wszystko . Kiedy chłopcy już skończyli podeszli do dziewczyn , złapali je za rękę i poszli do windy . Wszystkie fanki , które to widziały nie wierzyły własnym oczom .
Robiły zdjęcia po to żeby potem wrzucić je do sieci .
Wszyscy zjechali już na dół , wsiedli do auta i pojechali do Claudii.
Weszli do domu i siedli w jadalni do której weszła Claudii mama .
Zayn przywitał się z Claudii mamą , która przyniosła im talerze i szklanki. Claudia poszła do kuchni i przyniosła kolacje zrobioną przez mamę .
- Kurczak z warzywami ! -krzyknął Zayn.
-Tak Zayn ! to jest kurczak. -powiedziała Claudia .
-Uwielbiam kurczaka.-powiedział Zayn.
-Moja mama wiedziała co przygotować . -zaśmiała się Claudia .
Wszyscy jedli kolację i rozmawiali . Po kolacji wszyscy poszli do kuchni posprzątać.
Claudia przez ten czas nie myślała o tym, że za trzy dni odbędzie się pogrzeb taty . Dzięki Harry'emu nie płakała w poduszkę . Cieszyła się jego obecnością .
Claudii mama zeszła z góry do kuchni .
-Nie musieliście sprzątać!-powiedziała z uśmiechem .
- Ale chcieliśmy .-powiedział Zayn.
-Sama bym posprzątała . Smakowała kolacja?-spytała.
-I to jak ! Najlepszy kurczak jakiego jadłem.-powiedział Zayn z zachwytem .
-Bardzo mi miło! W takim razie zapraszam jutro na obiad.-uśmiechnęła się .
- Miło mi. Na pewno będę . -uśmiechną się Zayn.
-Idę się położyć na górę powiedziała mama i poszła.
-Fajną masz mamę ...-powiedział Zayn.
-Bo Cię zaprosiła na obiad ?-zaśmiał się Harry.
-Nie ! Bo robi najlepszego kurczaka na świcie -zaśmiał się Zayn.
Wszyscy siedzieli w kuchni i sobie żartowali . Dochodziła godzina 21.
- My się zbieramy.-powiedziała Alyssa.
-Dokładnie. Jutro się zgadamy co robimy .-powiedział Zayn.
-No ok . -powiedziała Claudia.
Claudia odprowadziła Zayn'a i Alyssę do drzwi . Pożegnała się z nimi i poszła do Harry'ego .
Harry rozmawiał przez telefon . Podejrzewała , że z mamą . Gdy skończył rozmawiać odłożył telefon i pocałował Claudię .
-Z kim rozmawiałeś ? -spytała .
- Z mamą skarbie .-odpowiedział .
-Mhm . -uśmiechnęła się .
-Chodź na górę .-powiedział .
Claudia poszła na górę z Harrym . Weszli do jej pokoju i usiedli na łóżku. Wygłupiali się .
-Nie łaskocz mnie !-śmiała się Claudia.
-Będę to robił dopóki nie powiesz , że mnie kochasz !-zaśmiał sie Harry.
-Lubię Cię Harry ! -powiedziała przez śmiech Claudia .
-Nie to miało być !-śmiał się Harry dalej łaskocząc Claudię .
-Harry noo ! Zaraz się wkurzę ! -powiedziała .
-Dobra już nie będę Cię łaskotał-powiedział i przestał ją łaskotać .
-Dziękuję !-powiedziała i pocałowała go .
Siedzieli na przeciwko siebie i tylko patrzyli na siebie .
-Jesteś piękna.-powiedział.
-Ja?! Nie żartuj sobie.-powiedziała.
-Na prawdę . Nie żartuję .
-Jasne .. Swoją drogą . Dlaczego właśnie ja ?-spytała.
-Dlaczego? Bo jesteś wyjątkowa-powiedział.
-Niby dlaczego jestem wyjątkowa ? - spytała. - Przecież jestem normalną , przeciętną dziewczyną .-powiedziała.
- Ponadprzeciętną-powiedział z uśmiechem.
-Przesadzasz.
-Na prawdę ! Czemu mi nie wierzysz?-spytał.
-Nie wiem . -zaśmiała się .
-Idę się wykąpać . Zaraz wracam.-powiedziała i poszła do łazienki.
Wykąpała się , zmyła makijaż, ubrała się w piżamę  i związała włosy . Gdy weszła do pokoju Harry spał na jej łóżku.
-Świetnie .-powiedziała sama do siebie.
Położyła się obok Harry'ego . Leżąc myślała o tacie . Za każdym razem gdy zamknęła oczy widziała jego twarz. -Tak bardzo Cię kocham tato-pomyślała i rozpłakała się .
Starała się płakać tak cicho żeby nie obudzić Harry'ego. Jednak chłopak obudził się .
-Hej...Skarbie co się dzieje ?-spytał.
-Tęsknię za tatą .-odpowiedziała płacząc .
-Eh.. Kochanie nie płacz . Twój tata na pewno nie chciałby  tego . Chciałby żebyś była radosna , a nie smutna.-powiedział.
-Wiem . Ale mnie to przerasta..-powiedziała.-W dzień nie myślę o tym , cieszę się Twoją obecnością , ale gdy już nadejdzie noc , gdy zamknę oczy i widzę jego twarz staję się bezsilna -powiedziała wycierając łzy.
-Rozumiem Cię kochanie . Ale nie płacz już -powiedział wycierając jej łzy .
-Nie umiem .-odpowiedziała .
-Ciesz się moją obecnością. -powiedział.
-Haha, dobrze ! -powiedziała.
Harry pocałował ją i przytulił . Oboje położyli się spać . Harry objął Claudię i oboje zasnęli w swych objęciach.



~~~~
Pisałam na szybko więc możliwe , że mam jakieś błędy lub coś !
Z góry za nie przepraszam ;)
Dziękuję za 267 wejść na bloga <3 !







8 komentarzy:

  1. Bardzo dobry rozdział... zresztą jak wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się właśnie wydaje , ze one nie są dobre ;c

      Usuń
  2. Dodajesz swietne zdjęcia :)

    zapraszam do mnie :

    van-ill-op.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. boże! nooo nie moge... szczerze! lepszego nie czytałam ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. To takie smutne,a za razem słodkie powiem jedno masz nieziemski talent.Czytam też inne twoje blogi i są nieziemskie

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie piszesz, masz do tego talent ;-)
    ~Dominika <3

    OdpowiedzUsuń