poniedziałek, 7 maja 2012

Rozdział 80 !

* Oczami Claudii * 

Rano obudziłam się wtulona w Harry'ego . On jeszcze spał więc nie chciałam go budzić i zeszłam na dół . W salonie siedział Niall z kubkiem herbaty . Podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek . 
- Zayn zostawił Ci kartkę . - powiedział z uśmiechem . 
- Jaką kartkę ? - spytałam zdziwiona . Niall podał mi kartkę . Wzięłam ją do ręki i zaczęłam czytać : 
Przepraszam , że wziąłem Twoje auto , ale musiałem jechać do Alyssy . 
Mam nadzieję , że się nie gniewasz .  X
Zayn ;) 
- Spoko . Nie mam auta . - zaśmiałam się i położyłam kartkę na stoliku . 
Niall siedział wpatrując się w zdjęcia na szafce . Po chwili obrócił się w moją stronę i uśmiechnął się  .  
- Mogę ? - spytał patrząc na brzuch . 
- Jasne . - zaśmiałam się i podciągnęłam do góry koszulkę . Niall przyłożył rękę do brzucha , a maleństwa zaczęły kopać . Niall uśmiechał się i nie wierzył , że one tak kopią . 
- Boże ! Ale zajebiste uczucie ! - wrzasnął i położył obie ręce na brzuchu . Nagle usłyszałam dźwięk aparatu . W salonie zjawiła się Margaret , która robiła nam zdjęcia . 
- Chciałabym was wziąć na sesję . - powiedziała z uśmiechem . 
- Jestem na tak ! Idźmy dziś ! - powiedział z uśmiechem Niall . 
- Zaczekajcie aż wszyscy wstaną . - powiedziałam obciągając w dół koszulkę . - Poza tym dziś wszyscy idziemy na Fashion Week . - dodałam z niechęcią . 
- Zapomniałem .. - powiedział cicho Niall . 
Naszą pogawędkę przerwał wchodzący do salonu Harry . Na przywitanie pocałował mnie i usiadł obok nie po czym pocałował brzuch i zaczął do niego gadać . Wszyscy się roześmialiśmy , a ja nagle poczułam straszny skurcz . 
- Ał .  - powiedziałam marszcząc brwi . 
- Co się dzieje ?! To już!? - wrzeszczał Harry . 
- Nie . Spokojnie . - zaśmiałam się . 
- Uff.. - powiedział przeczesując ręką włosy . Niall i Margaret zajęli się robieniem śniadania , a ja wposzłam się w coś ubrać . Wskoczyłam szybko pod prysznic , a gdy już skończyłam poszłam zawinięta w szlafrok do pokoju .  Naciągnęłam na siebie to [KLIK] oraz to [KLIK] i zeszłam na dół. Gdy schodziłam czułam już zapach amerykańskich naleśników i jajecznicy ze szczypiorkiem . Gdy weszłam do kuchni Niall i Margaret krzątali się po niej zanosząc do jadalni kolejne potrawy , a Harry leżał na kanapie i robił coś z telefonem . Położyłam się obok niego i mocno do niego przytuliłam i patrzyłam co robi na telefonie . Razem oglądaliśmy jego zdjęcia aż wreszcie odłożył telefon i przytulił mnie po czym pocałował w czoło . 
- Mogę Cię o coś spytać ? - zapytał bawiąc się kosmykami moich włosów . 
- Jasne ! - uśmiechnęłam się i popatrzyłam w telewizor . 
- Czy Ty .. Czy Ty czasem tęsknisz za Tommy'm ? - spytał nieśmiało. 
- Szczerze ? - zaśmiałam się . - Nie ! - wrzasnęłam i pocałowałam czule Harry'ego . Nasze czułości przerwał Niall , który kazał nam iść na śniadanie . Posłusznie wstaliśmy z kanapy i poszliśmy w kierunku jadalni . Margaret siedziała przy stole czekając aż wszyscy się zjawią . Uśmiechnęłam się do niej ciepło i nałożyłam sobie na talerz 4 naleśniki i polałam je sosem klonowym . Starałam się zjeść je jak najszybciej żeby zdążyć ubrać się na Fashion Week . Przy jedzeniu jak zwykle śmialiśmy się z żartów Niall'a . Po skończonym śniadaniu pomogłam Margaret pozmywać naczynia i poszłam na górę coś na siebie nałożyć i się przygotować do Fashion Week'u . Harry robił coś w łazience , a ja wyjęłam z szafy sukienkę [KLIK] i położyłam ją na łóżku tak aby się nie pogniotła . Nie mogłam zdecydować się co do butów . Mogłam iść w wysokich szpilkach , które do tej pory nosiłam , ale Harry krzyczałby , że szkodzę naszym dzieciom . Pomyślałam , że Alyssa na pewno ma jakieś na niskim obcasie więc zeszłam do jej pokoju i zaczęłam szukać . Wreszcie znalazłam czarne szpilki na małym obcasie [KLIK] . Oczywiście nie były w moim typie , ale pod sukienką , która była do ziemi i tak nie byłoby ich widać . Wzięłam je pod pachę i poszłam na górę . Harry stał  przed szafą i szukał czegoś do ubrania . Ostatecznie na Fashion Week ubrał się tak [KLIK]. Położyłam buty obok łóżka i poszłam do łazienki . Nałożyłam na twarz lekki podkład a oczy pociągnęłam tuszem oraz eye liner'em . Usta musnęłam lekko czerwoną szminką i poszłam do pokoju założyć sukienkę . Ledwo co się w nią wcisnęłam ! 
- Harry skarbie zapniesz mi suwak ? - spytałam próbując dosięgnąć go ręką . 
- Oczywiście . - uśmiechnął się i podszedł do mnie . Pocałował mnie w kark i zasunął suwak po czym obrócił mnie w jego stronę . 
- Jesteś najpiękniejszą kobietą w ciąży jaką widziałem . - szepnął mi do ucha i zaczął całować po szyi . Strasznie mnie to podnieciło i miałam wielką ochotę wykorzystać Harry'ego , ale oparłam się pokusie i odepchnęłam lekko od siebie Harry'ego . 
- Nie  kuś . - zaśmiałam się i pocałowałam mojego lokersa w policzek . Harry uśmiechnął się szeroko i wyszedł do łazienki ,  a ja kontynuowałam ubieranie się . Założyłam buty Alyssy i wyjęłam z szafy cielistą kopertówkę [KLIK] . Po chwili byłam już gotowa na ten cały Fashion Week . Pozostało mi jedynie zaczekać na pozostałych . 




* Oczami Zayn'a * 

Od 6:00 rano siedziałem już w Bradford . Wolałem zaczekać aż Aly się obudzi i napisze do mnie cokolwiek . Pojechałem do domu rodziców przy okazji robiąc im małą niespodziankę . Mama jak zwykle rzuciła mi się na szyję , a ja przytuliłem ją mocno do siebie . Teraz siedziałem na tarasie i przyglądałem się rodzicom , którzy robili coś w ogrodzie . Ciągle śmiali się i wygłupiali pomimo swoich lat . Patrzyłem na nich i sam do siebie się uśmiechałem , aż nagle zadzwoniła do mnie Alyssa . 
- Tak ? - spytałem wstając z kanapy .
- Zayn przyjedź do mnie . - powiedziała cicho Aly . - Jestem w hotelu Jurys Inn Bradford . 
- Już jadę . - powiedziałem jednym tchem i wybiegłem z domu nie żegnając się z nikim .
Po chwili byłem już przed hotelem . Zaparkowałem na parkingu auto i poszedłem do recepcji spytać o pokój , w którym jest Aly . Miła recepcjonistka powiedziała mi , że jest w pokoju numer 230 i wskazała ręką windę . Z uśmiechem na twarzy pobiegłem do windy i wsiadłem do niej . Pojechałem na drugie piętro i odszukałem pokój z numerem 230 . Gdy stałem już przed drzwiami tego pokoju bałem się wejść . Wziąłem głęboki oddech  i zapukałem dwa razy , a drzwi otworzyła mi Alyssa , która była cała zapłakana . Wszedłem szybko do pokoju i ją przytuliłem . Ona ciągle płakała , ale nie chciałem pytać dlaczego . Wiedziałem , że sama mi powie jak już się uspokoi . Oboje usiedliśmy na kanapie w jej pokoju , a ja wytarłem jej ręką łzy . 
- Co się dzieje ? hmm..? - spytałem patrząc jej głęboko w oczy . 
- Bo ja wiem , że Ty nie chcesz tego dziecka ! - wrzasnęła wycierając chusteczką nos . 
- Co Ty wygadujesz głuptasie?! - wrzasnąłem przytulając ją . - Przecież wiesz , że chcę ! 
- Mówiłeś , że nie chcesz . Że chcesz abyśmy byli sami jak na razie i cieszyli się młodością . - rozpłakała się . 
- Owszem . Ale kocham Cię i nasze dziecko będzie kochane tak jak Ty . Nie płacz już tylko przytul swojego misiaczka .- zaśmiałem się i mocno ją przytuliłem . Alyssa od razu rozpromieniała i nie płakała , ale jej mina nie była zbyt wesoła . 
- Zayn , a może .. 
- Może co ? - spytałem bawiąc się jej włosami . 
- Może ja usunę ciążę . - powiedziała cicho zakrywając twarz rękoma . 
- Oszalałaś?! - wrzasnąłem . 
- Nie ! Ale tak sobie jakoś pomyślałam .. - powiedziała cicho i wtuliła się we mnie . Oboje rozłożeni leżeliśmy na kanapie w czasie gdy pozostali bawili się na Fashion Week'u . 


* Oczami Harry'ego * 

Claudia wyglądała bosko . Gdy wpadłem do pokoju i zobaczyłem ją jak przyglądała się sobie w lustrze , miałem ochotę dosłownie rozpłakać się , że mam najpiękniejszą dziewczynę na świecie . Podszedłem do niej i oboje zaczęliśmy wykonywać ruchy z walca . Musnąłem ją moimi ustami , a ona tak pięknie się zarumieniła i zawstydziła . 
- Jesteś piękna wiesz ? - powiedziałem cicho . 
- Przestań . - zaśmiała się i pocałowała mnie w policzek . - Chodźmy już . - dodała i pociągnęła za rękę . Zeszliśmy na dół gdzie gotowi czekali już na nas Niall i Margaret . Chwilę pożartowaliśmy , a następnie wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na Fashion Week . 
Minęło około godziny gdy dojechaliśmy na miejsce . Przed wejściem do budynku stał tłum paparazzich . Wysiadłem z auta i otworzyłem Claudii drzwi , a Niall Margaret . Gdy już wysiadły , zamknąłem auto i chwyciłem Claudię za rękę . Nie mogłem wstydzić się swojej przyszłej żony i matki moich dzieci . Claudia uśmiechała się do paparazzich tak jak ja i Niall . Margaret zaś głowę schylała w dół . Każdy miło witał się z nami i chwalił Claudii urodę gdyż 'ciąża jej pasuje i pięknie wygląda ' . Po chwili gadania ze wszystkimi , zajęliśmy swoje miejsca i oglądaliśmy najnowsze ubrania znanych projektantów . 








~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Sorry , że taki krótki , ale ja nie mam ani weny , ani chęci na pisanie ;< 
ogółem źle się coś czuję i nie mam siły na nic . Jestem ciągle zmęczona :OO 
Dzięki za  ponad 38.000 wejść ! <3 
Mrs.Styles





` I think I love you better now ` <3 

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny rozdział , czekam z niecierpliwością na nowy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. No nareszcie ! Tyle czekałam na rozdział ! Kocham to <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny, co gadasz że nic się nie dzieje! Super jest, nie panikuj ;) Pisz szybko następny ;** <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu, ile ja czekałam na ten rozdział !
    No, ale się doczekałam, i muszę przyznać że warto było.
    Zajebisty rozdział. !
    Twój blog jest dla mnie wzorcem, jednym z najlepszych blogów jakie kiedykolwiek czytałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie gadaj głupot haha ;***

      Usuń
    2. Nie gadam głupot, mówię szczerze i od serca ! ;*

      Usuń
  5. Nareszcie się doczekałam.<3 Mega mi się podoba i czekam na kolejny.:*

    OdpowiedzUsuń
  6. woooow ekstra :) TYLE ZEKAŁAM NA NIEGO :D w końcu jest i jestem happy XD

    ovesuucks.blog.onet.pl a yo mój blog wejdź jakbyśmiała ochote :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no w końcu się doczekałam *__________________*
    niesamowity nooo !

    OdpowiedzUsuń