* Oczami Alyssy *
Po skończonej kolacji udałam się na górę . Dziś była kolej chłopaków żeby sprzątać po kolacji . Weszłam do pokoju Harry'ego i uprzątnęłam w nim trochę . Założyłam nową pościel , a tą która była wcześniej rzuciłam w kąt aby później zanieść ją do pralni . Moją walizkę postawiłam tuż przy szafie i wyjęłam z niej rzeczy do prania. W pokoju było dość duszno więc otworzyłam drzwi balkonowe żeby trochę przewietrzyć . Na niebie lśniło kilka gwiazd , które powoli zasłaniały chmury .
- Będzie padać . - powiedziałam sama do siebie i odeszłam do okna by zabrać brudne rzeczy i zanieść je do pralni . W korytarzu minęłam się z Margaret , która niosła brudne rzeczy Niall'a .
- Widzę , że nie tylko ja wzięłam się za sprzątanie . - zaśmiała się Margaret .
- Owszem . - powiedziałam z uśmiechem . - Ale pokój Nialler'a wymaga większego sprzątania . - dodałam puszczając jej oczko .
- Ooo tak . - powiedziała zgodnie i obie zeszłyśmy do pralni . Rzuciłam rzeczy do kosza na pranie i wyszłam nie czekając na Margaret , która właśnie wpychała rzeczy Niall'a do pralki . Weszłam na górę żeby zobaczyć co robią pozostali . Waliyha oglądała wraz z chłopakami Jackass 3.5 , a ja się do nich dołączyłam . Byłam wielką fanką Jackass ! Najbardziej z nich wszystkich podobał mi się Johnny Knoxville . Nie wiem dlaczego, ale miał coś w sobie co mnie do niego przyciągało . Jak byłam młodsza marzyłam o tym by się z nim spotkać !
- Waliyha nie powinnaś tego oglądać . - powiedział stanowczo Zayn .
- Ale Zayn ! Ja już mam 14 lat ! - wrzasnęła z pogardą .
- Ten film nie jest przeznaczony dla 14-stolatek . - powiedział surowo . - Idź już spać bo jutro zaczynamy zwiedzanie . - dodał .
- Zayn kochanie . Niech zostanie z nami . - powiedziałam czule .
- Nie zgadzam się .
- Aaa z Tobą ! - powiedziałam ze złością . - Choć Waliyha porobimy coś ciekawego . - zaśmiałam się i zabrałam małą na górę . Nialler chichotał zasłaniając twarz , a ja rzuciłam mu złowrogie spojrzenie i wyszłam z salonu . Tak na prawdę nie wiedziałam co mam robić z Waliyhą . Nie orientowałam się co mogę robić ciekawego z 14-stolatką . Nagle przyszło mi na myśl żeby zrobić Twitcam'a . W końcu fanki 1D tylko czekały aby z nimi pogadać .
- Waliyha , a co powiesz na zrobienie Twitcam'a ? - spytałam ją wchodząc do pokoju Zayn'a .
- Świetny pomysł ! Będziemy się wygłupiać i w ogóle ... - powiedziała z podnieceniem .
- To ja idę po laptopa ! - wrzasnęłam z uśmiechem na ustach i szybko pobiegłam do pokoju obok by wziąć laptopa . Gdy wracałam do Waliyhi spotkałam Margaret i ją też zaprosiłam do Twitcam'a . We trzy usiadłyśmy na łóżku , a przed nami postawiłam laptopa . Zalogowałam się do Twitcam'a i po chwili było już nas widać . Wysłałam link z konta na Facebook'u do strony fanów 1D i czekałam aż ktoś wejdzie . Nagle zaczęło wchodzić coraz więcej osób . Wypytywały nas o to co robią chłopcy i kazały nam pozdrawiać kraje z których pochodziły i wymawiać+ ich imiona . Margaret zalewała się łzami z tego co one pisały .
- Gdzie aktualnie jest Harry ?! - wrzasnęłam ze śmiechem . - Śpi w domu z Claudią . - zaśmiałam się i przeszłam do kolejnego pytania na które odpowiedziałam . Do pokoju wszedł Zayn .
- Co tu tak wesoło ? - spytał stojąc w progu .
- A oto gość specjalny ! - wrzasnęłam rozpościerając ręce . Zayn popatrzył na mnie ze zdziwieniem i podszedł do mnie po czym usiadł obok mnie i mocno przytulił .
- Robicie Twitcam'a ?! - wrzasnął zdziwiony . - No niee... - dodał po chwili i zaczął mnie łaskotać .
- Zayn , stop ! Proszę ! - mówiłam poprzez śmiech . - Przywitaj się z fankami . - wydusiłam z siebie pomiędzy oddechami .
- Cześć , jestem Zayn , a to moja walnięta dziewczyna ! - wskazał na mnie . - Ale i tak ją kocham . - dodał po chwili i czule pocałował .
- Zakochani ... jakie to obleśne . - skomentowała ze śmiechem Waliyha .
- Pogadamy jak dorośniesz . - uśmiechnęła się Margaret i poszła po Nialler'a .
- Zaraz będzie tu nasz głodomor . - zaśmiał się Zayn i pomachał do kamery .
Fanek przybywało coraz więcej i więcej . Z 1000 osób które nas oglądały zrobiło się 50.000 .
- Jesteście niesamowici ! - wrzasnęłam do kamerki . Dziewczyny pisały , że płaczą , że to najlepszy dzień w ich życiu itp . Cieszyłam się , że mogłam kogoś uszczęśliwić . I to nie jedną osobę , ale aż całe 50.000 .
- Może zaśpiewamy ? - spytał Zayn patrząc na mnie i Waliyhę . Obie skinęłyśmy głową zgadzając się , a Zayn włączył na telefonie piosenkę Torn .
- Aly zaczynasz . - zaśmiał się . Moje zdolności co do śpiewania nie były najgorsze , ale nie najlepsze . Wiedziałam , że może mi to nie wyjść , ale się nie przejmowałam .
- I thought I saw a man brought to life ,
He was warm , he came around like he was dignified
He showed me what it was to cry
Well You couldn't be that man I adored
You don't seem to know, don't seem to care what your heart is for
But I don't know him anymore ! - i tu skończyłam śpiewać . Teraz nadeszła kolej na Waliyhę , która pięknie śpiewała z tego co wiem .
- A teraz Waliyhaa ! - wrzasnął ze śmiechem Zayn .
- There's nothing where he us to lie
My conversation has run dry
That'swhat's going on , nothing's fine i'm torn ! - dokończyła . W tym momencie zjawił się w pokoju Niall więc postanowiłam , że teraz on i Zayn zaśpiewają .
- A teraz DJ Malik i Nialler vocaler . - zaśmiałam się z mojego ostaniego rymu .
- Dlaczego vocaler ? co to jest ? - dopytywał Niall .
- To jest lek na chrypkę . No śpiewajcie już ! - wrzasnęłam , a oni mnie posłuchali .
- I'm all out of faith , this is how i feel
I'm cold and I'm shamed lying naked on the floor .
Illusion never change into something real
I'm wide awake and I can see the perfect sky is torn
You're a little late , I'm alredy torn .
Zayn jak zawsze bawił się w 'echo' , a Margaret zaśpiewała z nimi . Spędziliśmy jeszcze chwilę przed laptopem i pożegnaliśmy się z naszymi widzami i poszliśmy spać .
I'm wide awake and I can see the perfect sky is torn
You're a little late , I'm alredy torn .
Zayn jak zawsze bawił się w 'echo' , a Margaret zaśpiewała z nimi . Spędziliśmy jeszcze chwilę przed laptopem i pożegnaliśmy się z naszymi widzami i poszliśmy spać .
* Oczami Claudii *
Obudziłam się o 10 . W łóżku byłam już sama więc pomyślałam , że Harry wściekły wyszedł z domu . Zrobiło mi się smutno po czym wstałam z łóżka i poszłam do łazienki za potrzebą . Gdy wyszłam zeszłam do kuchni , ale nie było nikogo . Wyjrzałam przez okno by sprawdzić czy auto Harry'ego stoi na ulicy , ale nie stało . Pewnie pojechał gdzieś żeby nie siedzieć ze mną ... Wzruszyłam ramionami i otworzyłam lodówkę . Wyjęłam z lodówki jajka , szczypiorek i masło . Uwielbiałam jajecznicę na maśle . Gdy już zrobiłam sobie śniadanie , skonsumowałam je przed telewizorem . Brzuch jednak dobrze służy za stolik . W prawdzie na wpółsiedząc nic zza niego nie widziałam . Nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie go 'zgubię ' . Po śniadaniu zmyłam talerze i poszłam na górę w coś się ubrać . Założyłam na siebie dresy [KLIK] i koszulkę od Tommy'ego , którą kiedyś mi podarował [KLIK] . Trudno uwierzyć jak zmienił się mój styl ubioru . Kiedyś wolałam za duże koszulki , szerokie spodnie .. A teraz ? Sukienki itp . Poza tym chodząc po domu nie musiałam wyglądać jakbym szła co najmniej na galę Brits. Cholera ! Zostały tylko trzy dni do Brits ! Na samą myśl o tym robiło mi się nie dobrze . Jeśli nie pogodzę się z Harrym będę musiała robić dobrą minę do złej gry . Zaczęłam sprzątać w domu . Najpierw zaczęłam od mojego pokoju , w którym panował totalny bałagan . Zaczęłam układać na szafce różne rzeczy Harry'ego i moje . Jego brudne ubrania rzuciłam do wiklinowego kosza , który stał w kącie pokoju . Stwierdziłam , że będzie idealny na brudne pranie . Zmieniłam pościel tym razem na taką [KLIK] . Nagle usłyszałam trzask drzwi . Nie ukrywam , że się przestraszyłam i nie wiem co mam robić . Stałam nieruchomo szukając czegoś ostrego gdyby to był jakiś bandyta . Po chwili do pokoju wszedł rozpromieniony Harry .
- Claudia zostaw to i chodź ze mną ! - wrzasnął wesoło .
- Ja ?! Ale gdzie ?
- Nie gadaj tylko chodź . - podszedł do mnie i pociągnął mnie za rękę .
- Harry , ale ja muszę się ubrać! - wrzzasnęłam będąc już na dole .
- Nie musisz . - uśmiechnął się słodko i oddał mi swoją bluzę . Założyłam ją na siebie , pokiwałam przecząco głową i wyszłam wraz z Harrym z domu .
- Idź już do auta , ja zamknę drzwi . - uśmiechnął się . Zrobiłam tak jak kazał . Siedziałam w aucie i czekałam na niego . Wprawdzie nie wyjaśniliśmy nic na spokojnie , ale nie chciałam już dłużej tej kłótni . On pewnie też nie . Gdy tylko wsiadł do auta pocałowałam go czule , a on jak zwykle znowu mnie pocałował i pojechaliśmy sama nie wiem gdzie .
- Idź już do auta , ja zamknę drzwi . - uśmiechnął się . Zrobiłam tak jak kazał . Siedziałam w aucie i czekałam na niego . Wprawdzie nie wyjaśniliśmy nic na spokojnie , ale nie chciałam już dłużej tej kłótni . On pewnie też nie . Gdy tylko wsiadł do auta pocałowałam go czule , a on jak zwykle znowu mnie pocałował i pojechaliśmy sama nie wiem gdzie .
* Oczami Niall'a *
Spodobał mi się pomysł z Twitcam'em . Dawno już ich nie robiliśmy bo Mike nam zakazał . Co prawda Liam robił , ale nas wtedy z nim nie mogło być . Raz jedyny byliśmy z nim , ale jak się dowiedział Mike to wrzeszczał . Nie wiem o co mu chodzi . Przecież to nic złego , a przy okazji uszczęśliwiamy fanki ! Po tym jak skończyliśmy Twitcam'a poszliśmy z Margaret na dół zostawiając Zayn'a i Alyssę w jego pokoju .
- Będę leciała kochanie . Zobaczymy się jutro . - powiedziała czule Margaret i złożyła na moich ustach pocałunek .
- Już ? Myślałem , że zostaniesz na noc .. - powiedziałem cicho . Nie ukrywam , że było mi smutno . Wolałem żeby została , ale jeśli chciała iść ...
- Muszę skarbie . Jutro rano wstaję do pracy . Umawiamy się o 16 ? - spytała cisnąc na twarz uśmiech .
- Jasne . - uśmiechnąłem się i odprowadziłem ją do drzwi . Tam przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem . Ten pocałunek był bardzo długi . Nigdy tak długo się nie całowałem.
- Pa .- powiedziała z uśmiechem i wyszła .
- Pa .. - powiedziałem cicho zamykając drzwi od domu . Westchnąłem ciężko i poszedłem na górę do mojego pokoju . Wziąłem szybki prysznic i przebrałem się w piżamę po czym poszedłem spać .
* Oczami Louis'a *
Tak jak mówiłem : Całe miasto już wiedziało , że przyjechałem . Przed domem zaczęły zbierać się fanki , a ja byłem lekko zmęczony i nie chciałem do nich wyjść . Po minie mamy widziałem , że nie podoba jej się ten tłum za oknem . Wyszła do nich Fizzy aby przekazać im , że ja na razie nie wyjdę , ale dopadli ją i musiała robić z nimi zdjęcia . W końcu z tego co czytałem w necie , nawet ona miała fanów . Siedziałem na kanapie w salonie i piłem herbatę . Eleanor przyrządzała z mamą kolację , a dziewczynki grały na komputerze . Przypominało mi się moje dzieciństwo , jak biegałem wraz z kolegami bawiąc się w jakieś różne wojny albo jak robiliśmy domki na drzewie . To były czasy .. A teraz ? Dzieci większość czasu spędzają grając na komputerze bądź robieniu czegoś na internecie . Po chwili Fizzy wróciła do domu .
- Louis , ale Ty masz ciężko z tymi fankami . - powiedziała wytrzeszczając oczy .
- No to teraz już wiesz jak to jest być sławnym . - zaśmiałem się i upiłem łyk herbaty . Mama zawołała nas na kolację więc wszyscy zasiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść przy okazji dużo rozmawiając . Phoebe usiadła między mną , a Eleanor i ciągle o coś nas pytała , a my jej odpowiadaliśmy . Obiecałem jej , że zabiorę ich wszystkich jutro na zakupy aby kupić im jakieś prezenty ode mnie . El pogładziła mnie po nodze i uśmiechnęła się . Wieczór upłynął nam w miłej atmosferze , a około 24:00 poszliśmy spać .
- Louis , ale Ty masz ciężko z tymi fankami . - powiedziała wytrzeszczając oczy .
- No to teraz już wiesz jak to jest być sławnym . - zaśmiałem się i upiłem łyk herbaty . Mama zawołała nas na kolację więc wszyscy zasiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść przy okazji dużo rozmawiając . Phoebe usiadła między mną , a Eleanor i ciągle o coś nas pytała , a my jej odpowiadaliśmy . Obiecałem jej , że zabiorę ich wszystkich jutro na zakupy aby kupić im jakieś prezenty ode mnie . El pogładziła mnie po nodze i uśmiechnęła się . Wieczór upłynął nam w miłej atmosferze , a około 24:00 poszliśmy spać .
* Oczami Zayn'a *
Obudziłem się o 9:00 . Zszedłem na dół nie budząc Aly i zobaczyłem Waliyhę grającą na x-box'ie z Niall'em .
- A wy co ? Spać nie możecie ? - zaśmiałem się .
- Tylko wy śpicie tak długo . - powiedział z cwaniackim uśmiechem Niall .
- Czy oby na pewno ? Dziś jest jakieś święto , że nie śpisz o tej godzinie . - zaśmiałem się i poszedłem do kuchni. Nalałem sobie soku i wróciłem do salonu .
- Żeby nie było , jedliśmy już śniadanie . - powiedziała Waliyha skupiona na graniu .
- Co jedliście ?
- Kanapki z nutellą ! - wrzasnęła po czym śmiała się bo strzeliła Niall'owi gola .
- Kurde ! Ona jest za dobra . - powiedział Niall .
- Już nie przesadzaj . - uśmiechnęła się do blondyna i odłożyła pada . - Zagrajmy w coś innego .
- Wybierz sobie jakąś grę . Leżą tam . - powiedział Niall pokazując na komodę z grami .
Waliyha grzebała w komedzie wybierając gry , a ja położyłem się na kanapie .
- Słuchaj Niall mam kilka propozycji . - zaśmiała się .
- Jakie ? - spytał z miną cwaniaczka .
- Dance Central 3 , Just Dance 3 oraz Guitar Hero , ale nie wiem czy macie gitarę . - powiedziała marszcząc oczy .
- To ja wybieram Dance Central 3 ! - wrzasnął Niall i wstał z kanapy . Włączył grę i zaczęli tańczyć . Uśmiałem się co niemiara z tego co Niall wyprawiał . Na dół zeszła Alyssa . Zaspana usiadła obok mnie i patrzyła jak tańczy Niall i Waliyha .
- Ciekawe czy już się pogodzili . - powiedziała ziewając .
- Też jestem ciekaw . - zaśmiałem się .
- Wydaje mi się , że tak ! - wrzasnął Niall wykonując obrót .
- Aly zadzwoń do Claudii i spytaj co robi . - zaśmiałem się . Alyssa wzięła mój telefon i wstukała numer do Claudii . Wzięła na głośnomówiący tak żebyśmy wszyscy słyszeli co mówi .
- Halo ? - odezwał się głos w słuchawce .
- Co robisz ? - spytała Aly .
- Jadę z Harrym gdzieś tam . - zaśmiała się . - A wy ?
- Juhuuuuuu ! Wygrałam ! Aaa ! Oddawać kasę . - wrzasnęła Alyssa .
- Co wygrałaś ? - spytała nieco wkurzona Claudia .
- Grę wygrałam . - skłamała . - Siedzimy w domu , ale potem idziemy z Waliyhą zwiedzać Londyn . - dodała po chwili już nieco opanowana .
- Wpadnę potem do was . - zaśmiała się i rozłączyła . Alyssa oddała mi telefon i zaczęła skakać po pokoju . - Proszę moje pieniądze . - zaśmiała się .
- Już , już . - powiedziałem wstając z kanapy . Wyjąłem z portfela 310 funtów i wręczyłem je Alyssie .
- Ej , chwila ! - wrzasnął Niall . - Ja też obstawiałem , że pogodzą się dzisiaj . - uśmiechnął się . - Połowa kasy należy do mnie . - powiedział śmiejąc się szyderczo . Alyssa uśmiechnęła się i wręczyła mu 160 funtów.
- Powinno być 155 . - uśmiechnął się Niall .
- Masz 160 i już cicho . - puściła mu oczko , chuchnęła na pieniądze i schowała je do stanika .
- Może Ci je wciągnę ? - spytałem ze śmiechem tak cicho żeby nie usłyszała Waliyha .
- Nie ma takiej potrzeby . - walnęła mnie w ramie i pocałowała w policzek .
Na śniadanie zrobiłem jej omlet tak jak chciała , a ja zjadłem jajecznicę na szynce . Skoczyliśmy na górę w coś się ubrać . Ubrałem się tak [KLIK] . Po chwili z łazienki wyszła Alyssa ubrana w to [KLIK] .
- Wyglądasz pięknie ! - powiedziałem z zachwytem .
- Dziękuję , dziękuję . - zaśmiała się dygając nóżką .
Uśmiechnąłem się i pocałowałem ją , ale przerwał nam Niall stojący w samych bokserkach .
- Alyssa proszę Cię pomóż mi . - zaśmiał się .
- Dobrze . - uśmiechnęła się i poszła za Nialler'em .
Pewnie chciał żeby pomogła wybrać mu coś do ubrania . Gdy wszedłem do jego pokoju Nialler był już ubrany w to [KLIK] uśmiechnąłem się , a on podziękował Aly . Po chwili wszyscy byliśmy już gotowi żeby jechać na miasto . Tak też zrobiliśmy . Alyssa zadzwoniła po taksówkę , która zawiozła nas na miasto .
Pewnie chciał żeby pomogła wybrać mu coś do ubrania . Gdy wszedłem do jego pokoju Nialler był już ubrany w to [KLIK] uśmiechnąłem się , a on podziękował Aly . Po chwili wszyscy byliśmy już gotowi żeby jechać na miasto . Tak też zrobiliśmy . Alyssa zadzwoniła po taksówkę , która zawiozła nas na miasto .
* Oczami Harry'ego *
Rano ucieszyłem się , że Claudia jeszcze śpi . Nie musiałbym kłamać jadąc podpisywać umowę o dom . Teraz już oficjalnie należał do mnie . Byłem rozpromieniony , że możemy zacząć już się urządzać . Dom był w stanie idealnym , a poprzedni właściciele nie mieli już tylu pieniędzy żeby o niego zadbać . W środku było ładnie . Podłogi wyłożone były panelami co mnie cieszyło . Wiedziałem , że sypialnia musi być urządzona wyjątkowo gdyż to właśnie w niej miałem spędzać każdy wieczór z Claudią . Jechaliśmy do naszego domu za miastem . Znajdował się na obrzeżach Londynu co mnie cieszyło gdyż mogliśmy uciec od tego zgiełku , aut , ruchu .. Spojrzałem na Claudię , która była lekko zdezorientowana .
- Harry może mi w końcu powiesz gdzie jedziemy ? - spytała leciutko zdenerwowana .
- To jest niespodzianka . - uśmiechnąłem się i skręciłem w uliczkę gdzie znajdowało się ekskluzywne osiedle , w którym znajdował się nasz dom . Domów było tam zaledwie kilka , w którym mieszkały same znane osoby . W domu obok mieszkał Olly Murs , którego uwielbiałem . Poznaliśmy się w X-Factor , a gdy dowiedziałem się , że będę mieszkał tuż obok niego od razu się ucieszyłem . Wiedziałem , że Claudia też się ucieszy w końcu jedna znajoma osoba w nowym miejscu zamieszkania . Z Londynu droga zajęła nam 20 minut . Claudia nie miała najlepszej miny , ale gdy zaparkowałem auto przed domem spojrzała na mnie wymownym spojrzeniem .
- Harry chyba nie ... - przerwałem jej .
- Tak . To jest ta niespodzianka . - uśmiechnąłem się wskazując nasz dom ręką .
- Chyba żartujesz ! - wrzasnęła i wysiadła z auta . - Nie wierzę ! - pisnęła . Gdy wysiadłem od razu rzuciła mi się na szyję .
- Uwierz . - śmiałem się .
- Przepraszam Cię za wszystko .. - powiedziała cicho spuszczając głowę w dół .
- Już dobrze . - powiedziałem przytulając ją do siebie . - Chodź obejrzeć dom . - uśmiechnąłem się i oboje weszliśmy do domu .
- On jest za duży , zdecydowanie . - zaśmiała się .
- Spokojnie .. Zapełnimy go . - puściłem jej oczko i weszliśmy na górę . Wszedłem do największego pokoju i na jego środku rozpostarłem ręce . - Tutaj będzie nasza sypialnia . - uśmiechnąłem się .
Claudia z wrażenia aż się popłakała .
- Jesteś najlepszą rzeczą jaka w życiu mi się przytrafiła . - łkała . Podszedłem do niej i mocno ją do siebie przytuliłem .
- Ty moją też . - powiedziałem cicho i pocałowałem ją . - Od jutra możemy się już wprowadzać . - zaśmiałem się . Dziewczyna otarła mokre policzki od łez i poszliśmy do pokoju obok. Razem ustalaliśmy gdzie co jest i szczęśliwi wróciliśmy do Londynu , aby pochwalić się reszcie naszym domem ..
~~~~~~~~~~~~
Jednak dałam radę opublikować dziś ! : )
Sorry , że wprowadziłam was w błąd ! Nosz cholera ! Jest was coraz więcej i więcej co bardzo mnie cieszy , a zarazem zadziwia ! Jak możecie czytać coś tak nudnego ? ;>
Dzięki za wszystko , jesteście wspaniali ! <3 Ach ! Mam nowy dodatek na blogu ! Tzn., możecie sobie przetłumaczyć bloga na inne języki :P
Się mi spodobało .. UHUU ! ^^
CZYTASZ=KOMENTUJESZ ;)
Mrs.Styles
Podoba mi się i czekam na kolejny.:D:*
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
UsuńOMG\
Usuńomgggggggg, to jest genialne! jestem ciekawa co bedzie dalej ;-))
OdpowiedzUsuńdo setnego rozdziału coś wymyślę ;p
Usuńej no.. ale ja cię za mocno kocham, żeby dać ci przestać to pisać.. proszę przynajmniej 120.. dla mnie i dla innych twoich fanów. ;)) ;** <333333333
UsuńNAWET NIE WIESZ JAK CIĘ KOCHAM.!! troolololo. ;D
Trulululululu ;) Podoba mi się ! <3 I Proszę szybko o kolejny ;p
OdpowiedzUsuńkolejny będzie dopiero w sobotę jak zdążę dodać bo mam urodziny przyjaciółki ;p postaram się napisać jutro przynajmniej połowę i w sobotę rano dalszą część ;p
UsuńFenomenalne .!;* czekam na następny i dodasz fote tego DOMU.?
OdpowiedzUsuńa nie ma w rozdziale zdjęcia ?
Usuńbyło bodajże w 83 zdjęcie domu ;p
super ;D czekam na kolejny ;))
OdpowiedzUsuń;) dzięki ! :P
UsuńHuhuł^^ super że się pogodzili ;) A rozdział jest GENIALNY ;** Jezuu...ale się cieszę że dodałaś dzisiaj! I LOVE YOUUUU!! LOFFCIAM TEGO BLOGA, NOO !! <33
OdpowiedzUsuńosz kurde , ale mi miło ! <33
Usuńdodałam dziś bo akurat miałam czas pisać ;p
następny będzie w sobotę , ale mam urodziny przyjaciółki więc nie wiem czy zdążę dodać ;<
sama jesteś nudna ! <3 hahaha (kolejny suchar do kolekcji)
Usuńrozdział fantastyczny nooo.. ;*
ps: zjebał mi się laptop, więc nie zdziw się, jak mnie nie będzie na gg, ani nie będzie pod rozdziałami moich komentarzy :)
ale jak dopadnę tylko czyjegoś laptopa, to od razu to nadrobię !
Uwielbiam twój blog;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie;)
mylifemydream-glambishion.blogspot.com
Świetny . *-* Dawaj następnego , bo ja się tu z niecierpliwości gotuję . xd
OdpowiedzUsuńKiedy bd następny rozdział ? ;> Bo już się nie mogę doczekać ! :d ♥.
OdpowiedzUsuńEjj miałaś dodać w sobotę, a jeszcze nie ma ! :C <3.
OdpowiedzUsuńKiedy następny? :D
OdpowiedzUsuńCzytam kurde ;) Codziennie wchodzę i patrzę , czy nic nie napisałaś ;) Mam też bloga jakbyś mogła to wejdź przeczytaj i skomentuj ; d http://youareamazayn.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPISZ NASTĘPNY BO MNIE NUDA ZJADA
OdpowiedzUsuńdlaczego teraz tak rzadko dodajesz rozdzialy? :(
OdpowiedzUsuńKiedy następny ? :)
OdpowiedzUsuńmnie też zżera ciekawość. masz tylu fanów to napisz coś w końcu!
OdpowiedzUsuńja też zaczęłam pisać ale niewiem czy to warto i wgl. więc prosze żebyście przeczytali i dali komentarze . http://szukamhobbyblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziewczyny przepraszam , ale rozdziały będą dodawane w weekendy ! z tego względu chociażby , że w szkole dużo zdawania i w ogóle ! ;/ przepraszam was strasznie , no , ale 4 sprawdziany dziennie więc nie wyrabiam ;<
OdpowiedzUsuńkocham was i obiecuję , ze dodam rozdział jak najszybciej ! ;**
Fajny :D zapraszam do mnie czekam na nast.
OdpowiedzUsuńBosko! Przepraszam, że wcześniej nie komentowałam, a czytałam. Nie mogę się doczekać nn. Po prostu rewelacja. Złożyłam bloga:http://eragonbrenda.blogspot.com/ i licze na to, że go przeczytasz i skrytykujesz. To dopiero 1 notka. Ale niedługo napisze więcej. Bardzo mi zależy na twojej opini.
OdpowiedzUsuńsuper , jestem wiernąfankątwojego blogu i czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://direction-infecton.blogspot.com/ zapraszam na mojego bloga :)