środa, 25 kwietnia 2012

Rozdział 76.

* Oczami Claudii * 

O 20 wszystkie miałyśmy spotkać się w naszym domu . Dochodziła 18 więc musiałyśmy zacząć powoli się zbierać . Jedynie co mnie cieszyło to , to iż w domu mamy dwie łazienki . Alyssa poszła do swojej , a ja do swojej . Wzięłam szybki prysznic , a gdy już skończyłam wytarłam się ręcznikiem i owinęłam się w szlafrok . Włosy owinęłam w ręcznik i zaczekałam aż mi trochę przeschną . Za ten czas poszłam do pokoju ze szczoteczką w zębach i stanęłam przed szafą , przeglądając moje ubrania . Dziś nie mogłam się ubrać byle jak . Ten dzień będzie ważny dla Danielle , która po raz ostatni może zabawić się z innymi mężczyznami . Alyssa zajęła się striptizerami . Będzie ich trzech . Grzebałam w szafie jedną ręką , a drugą myłam zęby . Wreszcie znalazłam to w co chciałam się ubrać . Wybrałam to [KLIK] i poszłam do łazienki wysuszyć włosy . Po godzinie ogarniania się wyszłam z łazienki prawie  gotowa . Włosy potraktowałam lokówką i wyszło to tak [KLIK] . Z uśmiechem na twarzy zrobiłam sobie make up . Rzęsy pociągnęłam tuszem i eyeliner'em , a usta błyszczykiem . Spojrzałam na zegarek . Dochodziła 19:40 więc dziewczyny niedługo powinny tu być . Zabrałam potrzebne rzeczy do torebki i zeszłam na dół sprawdzić na jakim etapie jest Alyssa . Na dole jeszcze jej nie było więc kierowałam się ku jej pokojowi , a ona stanęła przede mną ubrana w to [KLIK] . Włosy miała rozpuszczone i wyprostowane . Posłałam jej ciepły uśmiech i zeszłam na dół do salonu . 
- Gdzie one są ... - powiedziałam do siebie cicho klepiąc telefonem po ręce . Po tych słowach do drzwi zadzwonił dzwonek . Uśmiechnęłam się i poszłam szybkim krokiem otworzyć . Przed drzwiami ujrzałam Danielle ,  Eleanor , Margaret  i Emilly ( przyjaciółka Danielle ) . 
- Wejdźcie . - uśmiechnęłam się i ręką wskazałam im środek mieszkania . 
- Nie będziemy wchodzić . Jedźmy już . - zaśmiała się Danielle i wyciągnęła mnie z  mieszkania . 
- Czekaj muszę skoczyć po torebkę i kluczyki od auta. - zaśmiałam się i na chwilę zniknęłam za drzwiami . - Alyssa ! Chodź ! - wrzasnęłam . Po chwili pojawiła się Alyssa z uśmiechem na twarzy . Przywitała się z dziewczynami , a ja zamknęłam drzwi od domu i skierowałyśmy się do auta . Oczywiście ja nie piłam więc na luzie mogłam kierować i potem odwieźć do domu pozostałych . Klub , który wybrałyśmy nazywał się Seone  . Był to podobno dobry klub , ale nigdy tam nie byłam więc nie mogłam się za bardzo wypowiedzieć . Wsiadłyśmy do auta i pojechałyśmy do 'naszego' klubu . Droga zajęła nam około godziny , ale nie było tak źle . Zapłaciłyśmy zabilety i weszłyśmy do środka . Przedtem Aly zarezerwowała dla nas lożę więc miałyśmy miejsca gwarantowane . Wszyscy wiedzieli , że jest to wieczór panieński więc miałyśmy dziś specjalne względy . Ludzi było do groma , ale nam to nie przeszkadzało . Usiadłyśmy w loży , a Alyssa poszła po drinki . Mi i Danielle przyniosła mojito , ale bez alkoholu co równało się z masakrą . Nie lubiłam mojito bez alkoholu .. Stwierdziłam , że jakoś to przecierpię bo i bez tego można się bawić . 




* Oczami Harry'ego *

Wszyscy się szykowali jakby nie wiem co to było . Ja na luzie podszedłem do wieczoru kawalerskiego . Louis jarał się jak małe dziecko . Zamówił pięć striptizerek i zamówił dwie loże ze względu na ilość osób będących na wieczorze kawalerskim . W JuJu w piątek zawsze było mnóstwo osób . Nie spodziewałem się niczego innego , ale sam fakt , że jak spotkają nas tam fanki nie będzie ciekawa impreza . W necie chuczało od wieści o ślubie Liam'a z Danielle . Czytałem co nieco na ten temat i było dość dużo przeciwników . Wystarczyło wejść na Twitter'a . Ubrałem się zwyczajnie [KLIK] . Zszedłem na dół w poszukiwaniu reszty domowników . Na dole siedzieli wszyscy oprócz Zayn'a . 
- A gdzie Zayn ? Dochodzi już 20 ! - wrzasnąłem spoglądając na zegarek. 
- Układa fryzurę .. - powiedział Niall obżerając się orzeszkami . 
- Boże ! Z kim ja żyję .. - powiedziałem cicho i poszedłem na górę aby go pospieszyć . Wpadłem do jego pokoju i od razu wszedłem do łazienki . 
- Zayn ! Wszyscy już czekamy ! - wrzasnąłem opierając się o futrynę . 
- Już idę . - powiedział układając grzywkę . 
Stałem jeszcze dobre 10 minut czekając na niego . Nie wytrzymałem i złapałem go za rękę po czym wyciągałem go z pokoju . 
- Harry puść! - wrzeszczał . 
- Nie chciałeś po dobroci to teraz masz . - powiedziałem przez zęby . 
W holu wziąłem jego kurtkę i wszycy byliśmy przed drzwiami domu . Gdy chłopcy je zamknęli na klucz dopiero go puściłem . 
- Patrz jak ja wyglądam ! - wrzasnął . 
- Kochanie , dobrze wyglądasz . - powiedziałem ze śmiechem i pocałowałem go w policzek . Wszyscy się zaśmiali , Zayn także ! Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy do klubu gdzie rezerwacja była od 20 . Byliśmy trochę spóźnieni , ale nikt nie zwrócił na to uwagi . Louis na wejściu pobiegł p drinki dla nas wszystkich , a my siedliśmy w loży . Reszta zaproszonych już na nas czekała . Zapoznaliśmy się i zaczęliśmy imprezować . Autem miał wracać Andy - przyjaciel Liam'a- który w ogóle nie pił tego wieczoru . 
Upłynęły jakieś 3 godziny od naszego przyjścia do klubu . Ja byłem już lekko wstawiony i tańczyłem razem z Louis'em na parkiecie . Reszta siedziała w loży i dalej piła . Ja wolałem chwilę odpocząć od picia . Nie chciałem się zalać w trupa . Było tak jak mówiłem . Fanki podchodziły do nas i robiły sobie z nami zdjęcia . Louis nawet z jakąś tańczył , a ja nie zatrzymałem się przy jednej . Tańczyłem z dziewczynami tworząc wielkie kółko na środku parkietu . Co chwile ktoś się do nas dołączał i to było najlepsze . Jednak Claudia miała rację mówiąc , że wynajęcie klubu byłoby bezsensu . Zastanawiałem się jak dziewczyny się bawią , ale nagle z parkietu zgarnął mnie Louis bo właśnie wtedy miały wejść nasze striptizerki . Usiedliśmy w loży , a do nas podeszło pięć dziewczyn ubranych w jakieś stroje . Jedna , która była ubrana w strój pielęgniarki strasznie zaczęła się do mnie łasić i ocierać o mnie po czym wszystkie zaczęły coś z siebie zdejmować . Stanęły na barze , który był naprzeciwko nas i tańczyły . 
- Wohoo ! - wrzeszczał Louis . 
- Tak jest mamuśka ! - wrzasnął Niall , a ja spojrzałem na niego jakby co najmniej przeklął w wieku 9 lat . 
- Come to me baby ! - wrzasnął Zayn , a jedna z nich posłusznie podeszła do niego . Chłopcy co jakiś czas coś krzyczeli , a ja jedynie robiłem im zdjęcia i nagrywałem filmiki . Liam czuł się chyba skrępowany przez to wszystko , ale cieszył się . Jedna ze striptizerek podeszła do niego i zaczęła się o niego ocierać i tańczyć przed nim . Zrobił się cały czerwony , a my wybuchnęliśmy śmiechem . Donoszono nam coraz więcej drinków i wszyscy byliśmy już dość pijani . Impreza trwała w najlepsze ! 

* Oczami Alyssy * 

Szkoda mi było Danielle i Claudii . Biedne nie mogły się nawet napić z nami alkoholu . Z drugiej strony lepsze to bo nie musimy wracać do domu taksówką czy na nogach . Wszystkie oprócz dziewczyn byłyśmy nieźle wstawione . Margaret oczywiście robiła nam zdjęcia do których żadna z nas nie pozowała . Wszystkie były robione na spontanie co znaczyło , że będą na pewno świetne . Nie no dobra żartowałam . Wracając do wieczoru panieńskiego , przebiegał w miarę dobrze , aczkolwiek wydawało mi się , że Danielle i Claudii się nudzi . Miałyśmy iść tańczyć , ale przed nami ukazało się trzech boskich chłopaków . Boże .. Jacy oni byli przystojni ! Muzyka ucichła , a w głośnikach rozległ się dźwięk o wieczorze panieńskim Danielle . Dziewczyna zaśmiała się i wszyscy , którzy tam byli wznieśli toast . Danielle zaczerwieniła się , a przed nami zaczęli tańczyć striptizerzy . Podchodzili do nas co jakiś czas i tańczyli wraz z nami , ale w połowie muzyki do siebie zaciagnęli Danielle . 
- Uuuaaaa ! - wrzasnęła ze śmiechem i tańczyła wraz z nimi . Wszystkie śmiałyśmy się i tańczyłyśmy w rytm muzyki . Każda z nas cieszyła się jak małe dziecko , które dostało cukierka . 
- Jest bosko ! - wrzasnęła Danielle , napiła się mojito i wróciła do striptizerów tańczyć z nimi . Zaczęłam się śmiać i wypiłam do końca Maragritę . Po chwili jeden z nich podszedł do mnie . Wziął mnie za ręce i zaczęliśmy oboje tańczyć . Nasz taniec był trochę hm.. nie taki jak powinien . Striptizer ocierał się o mnie i łapał za piersi bądź tyłek . Gdyby to widział Zayn bitka byłaby murowana . Claudia jedynie kręciła przecząco głową , ale długo się nie nakręciła bo do niej podszedł jakiś koleś i poprosił do tańca . Margaret pstrykała nam zdjęcia , a Danielle i ja bawiłyśmy się w najlepsze . Po jakiejś godzinie striptizerzy poszli , a my piłyśmy dalej . Claudia długo nie wracała więc Danielle poszła jej poszukać , a ja zostałam z Margaret i Emilly sącząc kolejną Margaritę . 




* Oczami Louis'a * 

Impreza trwała w najlepsze . Harry i reszta była totalnie pijana choć obiecywali sobie mało pić . Pan młody wznosił  toasty jeden za drugim , a kelnerzy nie zdążali donosić nam wódki i piwa . Wszyscy tak się wciągnęliśmy , że naszej imprezy nie było końca . 
- Chrupki ! Dajcie mi chrupki ! - wrzeszczał Niall szlajając się po całym klubie . 
- Chrupki ?! Piwa ! - wrzasnął Zayn i wypił do końca swój kufel piwa . 
Po chwili na stole stały już nowe kufle z piwem więc wziąłem jeden z nich i upiłem łyk . 
- Piwo lej , barmanie piwo lej .. Nie zapomnij o pianie , barmanie piwo leeej !- śpiewał Zayn machając do barmanki . Ta jedynie odpowiedziała mu uśmiechem i obsługiwała kogoś innego . 
- All Day ... All Night ... - usiadł śpiewająco obok mnie Harry . - Co jest boo bisiu ? - spytał ciesząc tą jego mordkę . 
- Dobrze jest ! - wrzasnąłem podnosząc kufel do góry po czym znowu się napiłem . Harry wziął piwo od Niall'a i wypił mu większe pół po czym oddał i się zaśmiał . 
- Czy ktoś da mi chrupki ? - wrzeszczał smutno Niall . 
- Idź do barmanki . Ona Co da . - zaśmiał się Liam . 
- Co mi da ? - spytał z lekkim podejrzeniem Niall , a my wszyscy zaczęliśmy się śmiać bo skojarzyło nam się z jednym . Najmniej wstawiony z nich wszystkich oprócz Andy'ego byłem ja . Postanowiłem jednak to nadrobić bo co to za zabawa bez alkoholu ? Piłem piwo jedno za drugim , aż wreszcie po 4 piwie zaczęło mi się nieźle kręcić w głowie . Szaleliśmy wszyscy ostro na parkiecie wraz z dziewczynami . Liam próbował kręcić się na głowie , ale nic z tego nie wyszło . Zayn i Niall tańczyli makarenę choć nie było odpowiedniej muzyki , a ja z Harrym wywijaliśmy jakieś wygibasy. Wszyscy robili nam zdjęcia i kręcili filmiki , ale zbytnio się nie przejmowaliśmy . Ku moim oczom ukazała się ruda dziewczyna . Przypomniała mi się akcja z hotelu i zacząłem się śmiać . Zayn chyba ogarnął o co chodzi , ale popatrzył na mnie ze śmiechem i poszedł do loży . Ja zrobiłem to samo zostawiając na parkiecie pozostałych . 
- Jak się bawisz stary ? - spytałem siadając obok Zayn'a . 
- Dobrze w sumie . Nawet spoko dziewczyny tu są . - zaśmiał się . 
Naszą jakże 'długą' rozmowę przerwała dziewczyna siadająca w naszej loży . Wyglądała na coś w po dobie EMO . 
- Tu jest zajęte .  - powiedziałem uprzejmie . 
- Nie widzę tu żadnego napisu , że jest zajęte . - powiedziała z ironią w głosie . 
- Ślepa jesteś , że my tu siedzimy i są rzeczy innych chłopaków ? - spytał Zayn z wzrokiem zabójcy. 
- Może i jestem . Co to jakaś gay loża ?
- A wpie*dol byś nie chciała ? - wrzasnąłem . 
- Phi ! Nawet palcem byś mnie nie dotknął . - odpyskowała . 
- Z Twoim ryjem nikt by Cię nie dotknął , a teraz zmiataj stąd bo wyglądasz jak czarownica . - parsknął Zayn , a ja przybiłem mu piątkę . 
- Prasa się dowie jakie jest to wasze popierdolone One Direction . - zagroziła . 
- Grozisz mi ? - zaśmiałem się . - Dziewczynko jak masz problem to idx do psychologa , psychiatry i w ogóle . A na prawdę wyglądasz na taką co ma problem nie tylko z ubiorem , ale i mową . Ty nawet jak myślisz robisz błędy ortograficzne . - wybuchnąłem śmiechem , a dziewczyna spuściła wzrok i odeszła . 
- Stary , ale my jesteśmy chamscy ! - wrzasnął Zayn po czym upił trochę piwa stojącego na stole . 
- Czasem trzeba .. - powiedziałem cicho i dopiłem kolejny kufel piwa . 
- Dajcie mi chrupki .. - powiedział prawie płacząc Niall , który usiadł obok nas . 
- Idź do baru i sobie kup ! - wrzasnął Zayn . 
- A są ? - zaśmiał się Niall . 
- Raczej są . Idź ! - zaśmiał się i dopił do końca piwo . 
Nasza impreza trwała do 4 rano . Andy odwiózł nas do domu i został przy okazji na noc . Mieliśmy duże mieszkanie więc wszyscy się pomieściliśmy . W nocy Niall wymiotował kilka razy więc martwiłem się o niego i poszedłem do jego pokoju . 
- Co jest Niall ? 
- Więcej .. nie .. - nie dokończył  bo zwymiotował na moje spodnie od piżamy . 
- Dzięki . - powiedziałem sucho . - Staraj się jakoś ułożyć na łóżku wygodnie i nie pij nic ! W szczególności wody bo będzie jeszcze gorzej . - dodałem . - Zaraz znajdę coś przeciw wymiotom . - zaśmiałem się i smignąłem szybko na dół poszukać czegoś . Znalazłem coś w białym opakowaniu i pisało , że jest na wymioty więc rozrobiłem to z wodą i zaniosłem Niall'owi , który niestety już spał . Postawiłem mu w razie czego na stole i chciałem wrócić do pokoju , ale zajrzałem jeszcze do Harry'ego . Spał owinięty kołdrą , a jego cała garderoba leżała obok łóżka . Nie chciałem spać sam więc zdjąłem spodnie od piżamy pod którymi nie miałem żadnej bielizny i wskoczyłem Harry'emu do łóżka mocno się do niego przytulając . To była pierwsza noc kiedy obaj spaliśmy zupełnie nadzy .. 




~~~~~~~~~~~~
Taki tam moment Larry'ego :D 
Kuterwa ! Jest was dokładnie ( sprawdzałam o godzinie 01:44 jak ukradłam laptopa ) 30818 !
Ja na prawdę nie mogę w to uwierzyć ! :O 
Pomimo iż mam karę i nie dodaję rozdziałów tak często , wy i tak tu zaglądacie . Ja prdl ! Jestem szczęśliwa jak nigdy ! Nawet ta złość za tą karę powoli mi mija :) Dziękuję wam serdecznie za wywoływanie uśmiechu na mojej jakże brzydkiej mordzie :D 
Loff JU <3 

Mrs.Styles


Daddy Direction powala ! :D 

`Cause you make my heart race ` <3 

6 komentarzy: