czwartek, 1 marca 2012

Rozdział 10 .

Był piękny lipcowy dzień  . Promienie słońca padały na twarz Claudii co ją obudziło . Wzięła do ręki telefon i spojrzała na godzinę . Było po 11 . Claudia usiadła na łóżku i spojrzała na Harry'ego . Wyglądał słodko . Spał obrócony twarzą do Claudii . Jego loki opadały mu na twarz . Claudia uśmiechnęła się i wstała po cichu z łóżka . Nałożyła na siebie dresy i zwykłą koszulkę po czym zeszła na dół . Schodząc na dół uderzyła nogą o róg ściany i zajęczała z bólu . Szybkim krokiem zeszła ze schodów i poszła do kuchni . Niestety wszyscy jeszcze spali , a ona zrobiła sobie kawę i postanowiła przyrządzić śniadanie . Pijąc kawę zadzwoniła do mamy . 
- Cześć mamo . 
- Witaj skarbie. Co tak wcześnie nie śpisz ?
- Wcześnie ?! Już po 11 ! 
- No tak . Ale przecież masz wakacje więc możesz spać nawet do południa . - powiedziała mama chichocząc . 
- Jakoś nie mogę długo spać . Co u Ciebie ? 
- Wszystko w porządku . Staram się nie myśleć o tacie więc dużo pracuję . Szkoda , że nie spędzisz ze mną urodzin . To już jutro . 
- Wiem mamo . Mi też jest przykro . Ale jak przyjadę to zrobimy powtórkę z moich urodzin. 
Harry obudził się . Była prawie 12 . Wstał , ubrał się w dresy i koszulkę i poszedł na dół . Zobaczył Claudię rozmawiającą przez telefon . Gdy go zobaczyła skończyła rozmowę i posłała mu ciepły uśmiech . 
- Cześć kochanie ! Jak się spało ? 
- Cześć słoneczko . Bardzo dobrze , ale długo . - odparł zamyślony . 
Zbliżył się do Claudii . Czuła jego oddech na swej skórze co przyprawiło ją o dreszcz. Wzdrygła się i popatrzyła w jego piękne zielone oczy . Harry wziął jej twarz w swoje ręce i pocałował ją namiętnie. Claudii nogi zrobiły się jak z waty . Nie wiedziała dlaczego . Przecież nie pierwszy raz ją całował ! 
Całowali się , aż nagle do kuchni wpadł Louis . 
- Cześć misiaczki ! Dość miziania ! Co jest na śniadanie ? 
- Cześć Lou !- powiedzieli jednocześnie . 
- Zrobię zaraz coś dobrego - powiedziała z uśmiechem. 
Harry poszedł wziąć prysznic , a Claudia została w kuchnii i zaczęła robić śniadanie. Zrobiła jajecznicę z pieczarkami na grzankach , naleśniki amerykańskie , oraz duży omlet z pomidorami . Zaparzyła kawę i herbatę . Przyszykowała stół , a Louis siedział i patrzył na to wszystko . 
- Dobrą będziesz żoną ! - wykrzyknął i usiadł przy stole . 
Claudia w tym czasie poszła na górę obudzić Zayn'a i Alyssę oraz Niall'a . Liam nie wrócił na noc do domu więc do jego pokoju nawet nie zaglądała . Wszyscy mozolnie zbierali się na dół aby zjeść śniadanie . Harry zszedł jako ostatni . Wszyscy chwalili śniadanie Claudii , a Harry patrzył na nią jak na boginię . Ona będzie moją żoną , pomyślał i zaśmiał się . Wszyscy zjedli śniadanie i poszli na górę się kąpać i ubierać . Claudia została na dole z Niall'em i sprzątali po śniadaniu . 
- Bardzo dobre było śniadanie . Masz talent . 
- Ja ?! No coś Ty . Mama mnie nauczyła robić takie rzeczy więc zrobiłam i wam . Ale osobiście uważam , że nie gotuję dobrze .
- Moja droga.. Ja się znam na kuchni ! - mówiąc to zaśmiał się w głos . 
- Owszem - zaśmiała się . 
Claudia po sprzątnięciu śniadania poszła na górę by się wykąpać . Harry siedział na łóżku i robił coś z telefonem . Claudia wzięła bieliznę i poszła do łazienki . W tym czasie Harry wziął jej telefon i przeszukał go . Potem wziął iPoda i ujrzał zdjęcia z Zaynem . Popatrzył na nie i się uśmiechnął . Wolał nie robić innych chorych akcji . Wziął iPoda i robił sobie sam nimi zdjęcia aby miała pamiątkę kiedy już będzie musiała wyjechać . Claudia wyszła z łazienki . Włosy miała związane w mały kok . Zauważyła , że Harry bawi się jej iPodem . 
- A Ty co robisz ?- powiedziała skradając się do niego . 
- Robię sobie zdjęcia ! - zaśmiał się . - Chodź tu . - powiedział klepiąc ręką po łóżku . 
Claudia usiadła obok niego . Harry zamiast patrzeć jej w oczy , patrzył na cycki . Claudia była w samych majtkach i staniku więc nie można się dziwić , że patrzył akurat tam . 
- Tu mam oczy - powiedziała z ironicznym uśmieszkiem. 
- Aa tak . No więc zróbmy sobie zdjęcia razem ! 
- Może się ubiorę . - zaśmiała się . 
- Po co ? - powiedział oburzony . 
- Harry... - powiedziała i poszła po koszulkę . 
Założyła szarą koszulkę Harry'ego J.W . Ponownie wskoczyła na łóżko i położyła się obok niego . Najpierw Harry wziął swój telefon i robił nimi zdjęcia , potem dopiero wziął iPoda . Zrobili dużo zdjęć , a w tym czasie wpadł do ich pokoju Niall . 
- Zbierajcie się dziubaski ! Idziemy pokazać dziewczynom miasto ! - powiedział i wyszedł . 
Claudia znowu siedziała nad swoją walizką i szukała odpowiednich ubrań . Ubrała się więc w czarne rurki , białą bluzkę z wizerunkiem pacyfki , czarny żakiet , różowe baleriny i czarną torebkę od Coco Chanel , którą dostała od mamy na 16 urodziny . Szukała w torbie swoich aviatorek , ale niestety nie mogła ich znaleźć  . Poszła szybko pociągnąć rzęsy tuszem i usta błyszczykiem . 
- Harry pospiesz się ! 
- No już , już . Ja nie wiem gdzie wam tak się spieszy . Który dziś jest ? 
- 28 lipca , skarbie .- posłała mu uśmiech i poszła do auta po swoje okulary . 
Harry wstał z łóżka jak poparzony . Zapomniał, że jutro są Claudii urodziny . Szybko pobiegł do pokoju Zayn'a . 
- Kurde ! Zapomniałem ! - wrzasnął łapiąc się za głowę . 
- Czego zapomniałeś ?- spytał zdziwiony zachowaniem Harry'ego Zayn . 
- Jutro są Claudii urodziny ! 
- Jak mogłeś zapomnieć ?!- wrzasnęła z łazienki Alyssa . 
- I co teraz ? - spytał rozkładając ręce . 
- Spokojnie. Coś wymyślimy . - powiedział Zayn z uśmiechem. - Teraz wybacz , ale chcemy się ubrać . - dodał pospiesznie i wyprosił Harry'ego z pokoju . 
Harry pobiegł do swojego pokoju i zaczął się ubierać . Nałożył granatowe rurki , koszulkę z wizerunkiem Mickey Mouse oraz czarne Supry . Zszedł na dół gdzie siedział Niall , Claudia i Louis . Wyglądał na zakłopotanego co od razu sprawiło ,że Lou pytał co się stało . Harry zaprzeczył , że coś się dzieje bo nie chciał nic mówić przy Claudii . Gdy na dół zszedł Zayn z Alyssą wszyscy poszli do aut . 
- Ktoś z nami jedzie ? - spytała Claudia  . 
- Ja mogę . - powiedział Niall w wpakował się do auta Claudii z paczką żelek . 
Claudia zaśmiała się i wsiadła od strony pasażera ponieważ tym razem jej auto prowadził Harry . Wszyscy pojechali pod London Eye  . Stali w kolejce po bilety , ale oczywiście pomimo okularów fanki i tak poznają chłopaków z One Direction . Dziewczyny stały dalej w kolejce , a chłopcy podpisywali autografy i robili zdjęcia . Do Claudii i Alyssy podszedł paparazzi . Dziewczyny odwróciły się od niego . Ten przeszedł na ich stronę . 
- Jezu czego pan pd nas chce ?! - wrzasnęła Claudia . 
- Zrobić kilka zdjęć . - powiedział i zaczął pstrykać aparatem . 
- Chłopie ! Weź się ogarnij i się od nas odwal ! - krzyknęła na tyle głośno , że chłopcy się odwrócili . Alyssa stała za Claudią i zaczęła się śmiać . Po chwili również Claudia zaczęła chichotać . Paparazzi uśmiechnął się i pokiwał głową . 
- Skoro tak .. - powiedział śmiejąc się i odszedł .
Dziewczyny wybuchnęły śmiechem i nie mogły się opanować . 
- Ten Twój tekst " Chłopie ! Weź się ogarnij i się od nas odwal " , no nie mogę ! - powiedziała Alyssa i zaczęła się śmiać  . Chłopcy szybko dołączyli do dziewczyn i próbowali je uspokoić , ale na marne . Kupili bilety i wsiedli do wagonika . Dziewczyny uspokoiły się i podziwiały widoki na panoramę Londynu. 
- Można wiedzieć z czego się tak śmiałyście ? - spytał Zayn . 
- Tak sobie wiesz...- powiedziała Claudia z uśmiechem . 
Popatrzyła na Alyssę i wybuchnęły śmiechem . 
- Chopiee ! - wrzasnęła Alyssa śmiejąc się . 
Chłopcy patrzyli na nie dziwnie , pokręcili przecząco głową i patrzyli na panoramę Londynu . Po około 20 minutach siedzenia w wagoniku , wszyscy z niego wyszli .  Zrobili sobie kilka zdjęć Claudii aparatem i poszli w kierunku aut. 
Harry otworzył auto gdy nagle jakaś fanka pociągnęła go za ramię . Harry obrócił się ze złością i zobaczył dziewczynę stojącą z kartką papieru i długopisem . Bez słowa podpisał się na niej i wsiadł do auta . Nie chciał z nią rozmawiać bo miał dość . 
Wszyscy pojechali do restauracji na obiad . Restauracja była przepiękna . Urządzona w starym stylu , ale była w niej przyjemna atmosfera . Gości było mało co strasznie ucieszyło Claudię ponieważ nie musiała wraz z Alyssą dzielić się chłopakami z ich fankami . Claudia , Alyssa , Harry i Niall zamówili wołowinę z pieczonymi ziemniakami i warzywami . Louis i Zayn zamówili sobie naleśniki z czekoladą , bitą śmietaną i lodami . Wszyscy oczekiwali na swoje zamówienie. Niall pił colę , Claudia i Alyssa słodkie , czerwone wino , a Zayn , Louis i Harry wodę mineralną z plastrem cytryny i lodem. Wszyscy po dostaniu swoich zmówień zaczęli jeść . Rozmawiali o dalszym planie dnia i wieczorze . Postanowili oglądać wieczorem filmy . Harry miał w zanadrzu swój ulubiony film pt. " To właśnie miłość " . Gdy wszyscy kończyli jeść do Niall'a zadzwonił telefon .
- Halo ? 
- Niall gdzie jesteście ? 
- Liam skarbie jesteśmy w restauracji niedaleko London Eye . A Ty gdzie jesteś ? 
- W domu . Wracajcie już bo mi się nudzi . 
- Postaramy się . Jak wrócimy , musimy omówić ważną sprawę . 
Niall rozłączył się i położył telefon na stole . Claudia zapłaciła rachunek i wszyscy wyszli z restauracji . 
- Idziemy na lody ?! - powiedziała uśmiechnięta Claudia . 
- Oczywiście .  - zaśmiał się Louis .
Wszyscy ruszyli chodnikiem na wprost gdzie znajdowała się lodziarnia . Claudia wzięła swoje ulubione smaki czyli cytrynowy , truskawkowy , grejpfrutowy , malinowy i mango . Harry wziął jedynie trzy gałki mango , a reszta różne . Niall miał loda składającego się z dziewięciu gałek . Wszyscy śmiali się z niego , a on szedł zadowolony ze swoim lodem. Gdy doszli już do swoich aut , zjedli do końca lody i wsiedli . 
- Zawiozę was do domu , a sam będę musiał gdzieś skoczyć . - oznajmił Harry . - mam ważną sprawę do załatwienia . - dodał szybko . 
- Ok . - powiedziała Claudia patrząc na niego . - Ale zostawisz mi auto ? - spytała .
- Tak . Wezmę moje .- uśmiechnął się i ją pocałował . 
Po czterdziesto minutowej jeździe znaleźli się pod domem. Przed dom wyszedł Liam . 
- Gdzie się podziewaliście ? - powiedział ze śmiechem  . 
- Pokazywaliśmy dziewczynom Londyn . - powiedział Harry . 
- Chyba tylko London Eye - wtrąciła Alyssa śmiejąc się .  
- Liam i reszta chłopaków jesteście mi potrzebni  . - powiedział Harry . - Wsiadajcie do auta , a wy dziewczyny zostańcie w domu . - dodał szybko . 
- Ale ja chciałam jechać na zakupy . - powiedziała Claudia krzywiąc się . 
- E .. to jedźcie . - rzucił . - Masz tu klucze od domu w razie gdybyśmy nie wrócili przed wami .  - podał jej klucze i wsiadł do auta . Dziewczyny popatrzyły na siebie zdziwionymi minami i poszły do auta . 
- Ciekawe co było aż tak ważne .  - powiedziała Claudia  . 
- Nie wiem . Ale wiem ,że to dziwne . 
- No cóż ... Takie życie . - zachichotała . 
- Gdzie jedziemy ? 
- Do TESCO . Skoro ma być wieczór filmowy trzeba kupić coś do jedzenia i picia  . 
Dziewczyny wyjechały z wielkiej posesji chłopaków  i włączyły nawigację . Na rondzie skręciły na Whitehall i jechały prosto  . Na następnym rondzie skręciły na Lambeth Bridge , a na rondzie na ulicę Albert Enbankment . Jechały nią cały czas prosto i zjechały na Kennington Lane . TESCO znajdowało się po lewej stronie . Zaparkowały auto i weszły do sklepu . Claudia podeszła do stoiska z gazetami i ujrzała zdjęcie swoje i Harry'ego jak się całują . Tytuł był zadziwiający : " Kolejna zabawka Harry'ego Styles'a ? Czy może na prawdę się zakochał ? " . Claudia natychmiast odrzuciła gazetę na miejsce i zezłoszczona poszła robić zakupy. Włożyła do koszyka trzy wiaderka pół litrowe popcorn'u , trzy duże cole , dwa czteropaki piwa , wódkę , Jacka Daniells'a , cztery paczki żelek , sześć dużych paczek chipsów oraz lody . Podeszła do kasy aby zapłacić . Ekspedientka patrzyła na nią i wzięła głęboki oddech . Claudia popatrzyła na nią ze zmarszczonymi brwiami i nie wiedziała o co może jej chodzić . Po dokonaniu płatności wraz z Alyssą zaniosła zakupy do bagażnika . 
- Widziałaś co napisali w tej gazecie ? 
- Widziałam ... Ale nie przejmuj się ! - powiedziała i mocno przytuliła przyjaciółkę . 
- Yhh... Masakra . Chyba muszę z nim pogadać . 
Claudia wsiadła do auta i włączyła radio . Puścili piosenkę Carly Rea Jepsen - Call  Me Maybe . Claudia uwielbiała ją i zaczęła śpiewać . Okna w aucie były otwarte więc wszyscy przechodnie patrzyli na nią uśmiechając się do niej . Claudia zapomniała o tej gazecie choć na chwilę . Alyssa przyłączyła się do śpiewania i obie wrzeszczały na całe auto . Gdy dojechały do domu , chłopaków nie było . Wzięły zakupy z auta i poszły do domu . Claudia otworzyła drzwi i zaniosła zakupy do kuchni . Włączyła TV . W telewizji był program o znanych gwiazdach . Zaczęli rozmawiać o chłopakach z One Direction . Pokazali ich zdjęcie z tej imprezy kiedy byli w niepełnym składzie . Potem pokazywali następne ... Zayn'a i Alyssy , Claudii i Harry'ego ... Było nawet to jak się całują . Claudia złapała się za głowę. Teraz już na pewno wszyscy wiedzą , pomyślała . Wyłączyła telewizor i starała się o tym nie myśleć . Gdy chłopcy przyjechali wszystko stało przygotowane w salonie . 
- Alkohol jest w lodówce jak ktoś z was chce . - powiedziała Claudia i poszła do salonu zająć miejsce na kanapie . Alyssa leżała na podłodze na poduszkach . Zayn poszedł obok niej , a Harry obok Claudii . Liam i Niall usiedli obok nich , a Lou położył się na kanapie stojącej po prawej stronie kanapy gdzie siedziała Claudia i chłopcy . Zayn włączył " To właśnie miłość " pomimo iż Niall protestował . Wszyscy oglądali z zaciekawieniem jedząc chipsy i popcorn. Claudii skończył się drink więc poszła po nastepny do kuchni . Za nią poszedł Harry . 
- Widziałeś co się dzieje w gazetach i telewizji ? - spytała go opierając ręce o blat . 
- Widziałem . Ale mam nadzieję , że się nie przejmujesz . - powiedział z uśmiechem . 
- Jak mam się nie przejmować ? 
- Normalnie ! Przecież oni napiszą wszystko co jest nie prawdą . 
- Mhm . Ale niestety zdjęcia są prawdziwe . 
- Tak . Ale przynajmniej już wiedzą , że jesteśmy razem  . Nie ma co się ukrywać . - powiedział i wyszedł do salonu . Claudia nie miała ochoty oglądać z nimi filmu . Zgasiła światło w kuchni i poszła na górę . Wzięła do ręki aparat i oglądała zrobione zdjęcia . Uśmiechnęła się na ich widok i poszła wziąć prysznic . Gdy wyszła z łazienki , ubrała się w piżamę i poszła spać . Harry przyszedł do pokoju sprawdzić co ona robi , ale gdy wszedł zobaczył , że śpi więc poszedł na dół do pozostałych . 
- Alyssa ! Co Claudia zawsze chciała dostać na urodziny ? - spytał Harry . 
- Zawsze chciała dostać e.. Ciebie , ale skoro już to ma , to na drugim miejscu na pewno byłby dog niemiecki . 
- Już mamy doga niemieckiego dla niej . - zaśmiał się Niall . 
- A coś poza tym ? - spytał . - Kompletnie nie wiem co mam jej kupić . Musimy ja przetrzymać jak najdłużej w pokoju . Musimy zdążyć kupić prezenty . - powiedział Harry . 
- Ale kupiliśmy doga . - powiedział Niall . 
- To co ! Przecież to za mało . - powiedział Harry . 
- Gdzie jest pies w takim razie ? - spytała Alyssa . 
- W piwnicy . Śpi sobie . - zaśmiał sie Louis . 
- Nie wiem co teraz .... - powiedział Harry . 
- Wieczorem weź ją na romantyczną kolację ! - krzyknął Louis . 
- Już to załatwiłem . Ale w dzień trzeba coś robić . - powiedział . 
- O to się nie martw ! - powiedział Louis . 
- Psa trzeba podrzucić jej na łóżko jak będzie jeszcze spała . -zaśmiał się Liam .
- Dokładnie ! - wrzasnął Louis . 
Wszyscy zaśmiali się i kontynuowali oglądanie filmu . Gdy skończyli oglądać film , posprzątali bałagan , który powstał przez Niall'a , który rzucał we wszystkich popcorn'em , i poszli spać . 


~~~~~~~~~~~~~
Co do sprawy śmierci cioci Zayn'a i o tym co wyprawiają amerykanki wolę powstrzymać się od głosu . Pokazały jedynie jakie z nich Directionerki ... Niestety to smutne , ale prawdziwe . 
Zayn kochanie jesteśmy z Tobą . PRAWDZIWE Directionerki , a nie te fałszywe , które nigdy przez zrezygnowania z koncertów nie porzuciłyby bycia Twoją fanką . Wiem , ze to dla Ciebie trudny czas , ale masz nas  . Fanów , którzy zawsze będa z Tobą .. Na dobre i na złe . 
Dasz radę Zayn . Jesteś silnym mężczyzną . <3 


A wam wszystkim dziękuję za to , że włazicie na mojego bloga . 
Dzięki za 1137 wejść i wgl za wszystko <3 























1 komentarz:

  1. ja tęż chcę dostać takiego Harrego, albo Lou na urodziny <3

    ps: kocham tę piosenkę : )

    OdpowiedzUsuń