niedziela, 4 marca 2012

Rozdział 15 .

Claudia podniosła wzrok i zobaczyła chłopaka . Claudia wstała trzymając iPoda razem z nim jednocześnie . Zmierzyła go wzrokiem z góry na dół. Miał dłuższe włosy i czapkę New Era . Ubrany był w szarą koszulkę Etnies'a , rurki i buty Vans'a . Claudia uśmiechnęła się , a chłopak puścił iPoda . 
- Dziękuję . - powiedziała  . 
- Nie ma za co . Na drugi raz uważaj bo iPody nie są takie wyrzymałe . Szczególnie iPody Touch . 
- Dzięki za ostrzeżenie . Tak w ogóle to Claudia jestem . Miło mi . - powiedziała wyciągając rękę do chłopaka . 
- David . Mów mi Dejv . - powiedział ściskając rękę dziewczyny . 
Claudia uśmiechnęła się , a psy zaczęły skakać po chłopaku . 
- Dogi niemieckie są śliczne . Sam mam jednego . - powiedział czochrając psy . 
- Tak . Szczególnie , że dostałam dwa . Urwanie głowy z nimi jak są oboje . - zaśmiała się . 
- Po co Ci aż dwa ? - zaśmiał się . 
- Wyszło inaczej niż powinno . Byłam w Londynie i tam na urodziny dostałam Lucky'ego . To ten .- wskazała na psa gryzącego smycz . - A jak wróciłam do domu , mama nie wiedziała , że już mam doga i na urodziny dostałam od niej Labby . - powiedziała wskazując na suczkę z różową kokardą przy obroży . 
- To fajnie . Chciałaś mieć jednego , a masz dwa .- zaśmiał się . 
- No tak . Mam nadzieję , że dam sobie z nimi radę jak dorosną . 
- Też mam doga . Ale jest już duży i też jest arlekinem . - zaśmiał się . 
- Tak ?! To fajnie . - powiedziała z uśmiechem . 
- Gdzie teraz idziesz ? - spytał z ciekawością uśmiechając się przy ty zalotnie . 
- Do parku na spacer . Idziesz z nami ? - spytała . 
- Jeśli nie będę Ci przeszkadzał ... 
- Oczywiście , że nie . Weźmiesz jednego ode mnie ? - spytała podając mu smycz Lucky'ego .
- Jasne . - powiedział i wziął od niej smycz . 
Szli do parku i opowiadali o sobie . Co chcą robić w życiu , ile mają lat itd. Gdy doszli do parku usiedli na ławce , psy biegały wokół nich . Claudia dzięki Dejv'owi zapomniała choć na chwilę o Harrym . Cieszyło ją to choć chciała , bardzo chciała siedzieć tu i teraz z Harrym , a nie z nim . 
- Ty jesteś tą dziewczyną Harry'ego Styles'a tak ? - spytał . 
- Ta .. - odparła z niechęcią 
- Nie cieszysz się ? 
- Cieszę , cieszę . - w tym momencie łzy napłynęły jej do oczu . 
- Co się stało ? - spytał patrząc dziewczynie w oczy . 
- Nic . Komar mi wleciał do oka .- skłamała , a łza spłynęła po jej policzku . 
Chłopak wytarł jej łzę swoją ręką . Claudii przypomniało to jak zawsze Harry wycierał jej łzy . 
Claudia uśmiechnęła się i zaczepiła psy na smycz . 
- Wiesz ja już pójdę do domu . - powiedziała wstając z ławki . 
- Odprowadzę Cię . - powiedział i wziął od niej smycz z Lucky'm . 
Paparazzi zrobili im zdjęcia . 
- No nie ... - powiedziała ze złością . 
- Powinnaś do tego przywyknąć . W końcu jesteś dziewczyną Styles'a . 
- Ale mnie już to dręczy . Czekam na nowe nagłówki gazet . " Czy Claudia zdradza Harry'ego !? " Boże ! - powiedziała z ironią . 
Chłopak zaśmiał się . Claudia mu się podobała i wreszcie ma z nią jakiś kontakt choć przyjechał tutaj tylko na wakacje . Widział ją nie raz , ale nigdy nie zagadał . Teraz gdy już z nią rozmawia i ja zna postanowił się z nią zaprzyjaźnić . Po 20 minutach drogi doszli pod jej dom . Claudia wpisywała kod alarmowy aby się otworzyła brama . Chłopak stał i trzymał psy  . Gdy brama się już otwrzyła Claudia wzięła od chłopaka psy . 
- Wejdziesz ? - spytała . 
- Może innym razem . Teraz już idę do domu bo babcia już dzwoniła setki razy . - uśmiechnął się . 
- Wiesz co ? Gdybyś chciał wpaść zadzwoń. Zapisz sobie numer . - uśmiechnęła się i podyktowała mu numer , a chłopak grzecznie zapisywał . Podobał jej się jego telefon . Miał iPhone 4s . Ona miała biały Blackberry bold 9900 . Nie chciała szpanować i czuć się lepsza od innych . Chciała na zawsze pozostać sobą pomimo tego , że była bogata . Gdy weszła do domu było cicho i ponuro . Odkąd skończyła 10 lat zostawała sama . Czasem mama była w domu , ale tata ciągle pracował  . Zazdrościła innym , że mają rodzeństwo . Rodzice kupowali jej psy i inne zwierzęta , a sami pochłonięci byli pracą . Miała nadzieję , że kiedyś będzie miała rodzeństwo , ale jak widać jej rodzice chcieli mieć tylko jedno dziecko , a poza tym nie mieli czasu na drugie . Claudia spuściła psy ze smyczy i nalała im wodę do misek . Sama poszła na górę i wzięła na dół laptopa . Weszła na facebook'a i napisała do niej Carmen żeby weszła na skype . Claudia włączyła skype i zadzwoniła do niej Carmen . Dziewczyny umówiły się , że Carmen przyjedzie do niej za tydzień na kilka dni . Pogadały jeszcze pół godziny i Claudia odłożyła laptopa . Spojrzała na zegarek . Była dopiero 14 więc Alyssa będzie dopiero za godzinę . Położyła się na kanapie i nie zauważyła kiedy zmorzył ją sen . 
Claudię obudził dźwięk domofonu . Ocknęła się i pobiegła odebrać . 
- Tak ? 
- To ja . Alyssa . 
Claudia ucieszyła się i otworzyła jej bramkę . Przeczesała ręką włosy i wyszła przed dom . Zobaczyła , że jednak nie jest sama i jej szczęście osłabło . Stała patrząc czy nie przypadkiem idzie też Harry . Przyjrzała się i bardziej i się nie pomyliła . To był on . Szedł z Niall'em i rozmawiali . Alyssa pobiegła do dziewczyny i ją przytuliła . Claudia odwzajemniła przytulenie . Gdy Harry był coraz bliżej  niej , łzy napłynęły jej do oczu . Nie chciała nawet z nim rozmawiać . Była cholernie zła . Co on sobie myśli ?! , pomyślała . Przywitała się ze wszystkimi oprócz niego . Wskazała im ręką aby weszli do domu . Harry stał przed drzwiami jakby czekał na specjalne zaproszenie . 
- A Ty co ? Nie masz zamiaru wejść ?
- Ja chciałem porozmawiać - wyszeptał . 
- O czym ? O tym co mi powiedziałeś , tak ? Otóż nie ma o czym rozmawiać ! - wrzasnęła a łza spłynęła po jej lewym policzku . Harry zauważył to i było mu przykro . Miał ochotę się zabić za swoją głupotę . 
- Ale to nie tak ! 
- A jak ?! Najpierw mnie uwodzisz , całujesz , zabierasz do Londynu , śpisz ze mną , a na koniec mi mówisz , że nic do mnie nie czujesz ! Wiesz co ?! Jesteś zwykłym dupkiem ! Nie chcę Cię znać . - krzyczała przez łzy . Harry stał w osłupieniu bo wszystko co powiedziała było prawdą . Do oczu napłynęły mu łzy i nie mógł wydusić z siebie żadnego słowa . Popatrzył na nią ostatni raz i odszedł w stronę auta . Chłopcy i Alyssa słyszeli to wszystko . Louis podszedł do Claudii dotknął jej ramienia i pobiegł za Harrym . Claudia osunęła się na kostkę przed domem i płakała . Zakryła dłońmi twarz . Podeszła do niej Alyssa i ją przytuliła . 
- Nie chcę się wtrącać ... Ale on chciał Ci to wytłumaczyć . 
- Nie chcę nic słuchać . Nie znam człowieka takiego jak Harry Styles . - łkała . 
- Przesadzasz ... Ochłoniesz i zmienisz zdanie . Chodź do środka . 
Claudia i Alyssa weszły do domu . Chłopcy rzucili się na Claudię i ją pocieszali . Nie powiedzieli jej prawdy bo Harry sam chciał jej to powiedzieć . 
- Zapomniałabym . Pokażę wam kogoś . 
Zaczęła biegać po domu i szukać psów . Znalazła je w ogrdzie leżące pod leżakami z parasolami .  Wzięła je na ręce i zaniosła do salonu . 
- Lubby i Lucky . - przedstawiła swoje psy . 
- O kurde ! Masz dwa . Ale numer ... - zaśmiał się Niall .- Masz coś do jedzenia ? - spytał .
- Nie wiem . Zobacz . Ja w tym czasie zamówię pizzę bo chyba tam nic nie ma . - zaśmiała się i położyła psy na wykładzinę . Wzięła do ręki swój telefon i zobaczyła na nim wiadomość . 
" Cześć tu Dejv . Słuchaj jeśli nie masz planów na jutro to może wyskoczymy do kina ? " Claudia uśmiechnęła się do telefonu i odpisała mu zgadzając się . Zadzwoniła po pizzę , która przyjechała po ok.10 minutach . Harry'ego i Louis'a dalej nie było . Claudia myślała o nim o o tym jak on się czuje gdy ona mu to wykrzyczała , ale bardziej myślała o sobie i o tym co jej zrobił . Gdy wszyscy zjedli pizze pożegnali się z Claudią i poszli do Alyssy . Chłopaków dalej nie było . Claudia poszła na górę i położyła się na łóżku . Przytuliła misia , którego dostała od Tommy'ego i rozpłakała się . 
Czemu mi nic nie wychodzi ? , pomyślała i wytarła policzki mokre od łez . Chciała zapomnieć o wszystkim co się między nimi wydarzyło lecz na próżno . Te myśli nie dawały jej spokoju . 
Stwierdziła , że teraz musi robić wszystko aby było jak dawniej nim poznała Harry'ego i resztę .. Chciała o nich zapomnieć ... 




~~~~~~~~~~~~


Na razie dodaję tyle :D 
Widzę , że niektórym się podoba więc bardzo mnie to cieszy ! <3 
Dzięki dziewczyny  :) 
2178 wyświetleń . Wohoh ! ;P 


Teraz dodam piosenkę z playlisty Harry'ego jak był w THR :) 


Mrs.Styles ;) 













1 komentarz:

  1. Troszeczke to smutne, mam nadzieje ze jakos sie ulozy w kolejnych rozdzialach :P

    OdpowiedzUsuń