Moja podróż przez częściowo zakorkowany Londyn trwała półgodziny . Zaparkowałam auto przed budynkiem i weszłam na górę .Skierowałam się do biura Artura . Widziałam , że tam siedzi więc zapukałam i od razu weszłam .
- Jestem już . - zaśmiałam się .- Nawet się nie spóźniłam .
- Widzę , widzę . - zaśmiał się . - Zaraz pójdziemy do sali konferencyjnej i tam pogadamy na temat programu .
- Trochę późno to spotkanie . - powiedziałam . - Jutro już jest casting .
- Niestety nie mogliśmy dostosować terminu . - powiedział . - Chodźmy już na salę . - dodał szybko i kładąc rękę na moich plecach 'wypchnął ' mnie z jego biura . Zeszliśmy na dół i weszliśmy do sali . Siedziało tam kilka osób . Uśmiechnęłam się i usiadłam na wolnym miejscu między jakimś facetem , a kobietą . Artur zaczął swoje przemówienie . Przynudzał strasznie . Czekałam aż skończy .
- W naszym jury będzie Claudia Tompshon , Erica Sobol , Matt Tayao oraz Dejan Tubic . - powiedział Artur po czym zaczął bić brawa . Wszyscy podnieśliśmy się z krzeseł i ukłoniliśmy się .
Cieszyłam się , że jednak nie byli tacy starzy . Właśnie wtedy ogarnęłam się , że siedzę koło Eric'y i Matt'a . Uśmiechnęłam się do nich i popatrzyłam w stronę Artura .
- Oczywiście znacie nazwę naszego programu . Claudia może przypomnisz ?
W tym momencie mój głos odmówił posłuszeństwa . Tak na prawdę nie wiedziałam jak on się w ogóle nazywa .
- UK Could Dance . - powiedział cicho Matt .
Popatrzyłam na niego , a on mrugnął mi okiem .
- Aa tak . - powiedziałam zmieszana . - UK Could Dance . - uśmiechnęłam się niepewnie .
- Dobrze . Teraz dostaniecie do podpisania umowy . - powiedział , a przede mną znalazła się umowa . Była dość gruba więc wolałam choć trochę przeczytać nim podpiszę . Musiałam wybrać dla siebie jakiegoś managera bo mimo wszystko po udziale w takim show być może zainteresuje się mną ktoś jeszcze . Zaśmiałam się w duchu bo przeceniłam swoje możliwości . Gdyby nie ciąża Danielle pewnie nie wystąpiłabym w tym programie . Spojrzałam na zegarek . Dochodziła 18:30 . Siedziałam tu już półtorej godziny . Masakra .. Podpisałam umowę i podałam ją Arturowi . Uśmiechnął się i wrócił na swoje miejsce .
- Jutro jest pierwszy casting . Następny będzie piątego września w Bradford . - powiedział .
- A gdzie odbędzie się ten casting ? - spytałam bawiąc się długopisem .
- W Teatrze Acrola . - powiedział z uśmiechem . - O godzinie 9:00 musicie być na miejscu . - dodał .
- To już wszystko ? - spytał Matt .
- Tak . Do zobaczenia jutro . - uśmiechnął się i usiadł na krześle składając umowy do kupy .
Wyszłam z sali i stanęłam na korytarzu pisząc sms'a do Harry'ego . Usłyszałam kroki i podniosłam głowę do góry . Zobaczyłam naprzeciwko mnie Matt'a .
- Cześć . Nie znamy się tak oficjalnie . Jestem Matt . - powiedział z uśmiechem .
- Oficjalnie nie , ale widziałam Cię kilka razy w telewizji . Claudia . - powiedziałam uśmiechając się nieśmiało podając mu rękę .
- Widziałem Cię na okładce magazynu . Jesteś dziewczyną Styles'a . - zaśmiał się .
- Um , tak .
- Masz teraz chwilę ? Poszlibyśmy na kawę . - powiedział , a jego oczy błyszczały .
- Teraz akurat nie . Umówiłam się z Harrym i nie mam czasu , ale dzięki za zaproszenie . - powiedziałam uśmiechając się , a naszą rozmowę przerwał telefon Harry'ego .
- Cześć kochanie . - powiedziałam patrząc na Matt'a . Jego twarz przybrała wyraz złości . Zaintrygowało mnie to gdyż nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy , a on chyba myślał , że mimo wszystko może mnie mieć .
- Przyjeżdżaj do domu . Wszyscy już są tylko nie Ty . - zaśmiał się .
- Już jadę . Czekaj na mnie . - powiedziałam i rozłączyłam się . Schowałam do torebki telefon i popatrzyłam na Matt'a .
- Odprowadzę Cię do auta . - zaproponował .
- Jasne .
Szliśmy rozmawiając o mało istotnych rzeczach . Uśmiechał się do mnie zalotnie , ale ja nie odwzajemniałam uśmiechu . Wręcz udawałam , że go nie widzę .
- To jest moje auto . - powiedziałam wskazując na nie ręką . - Pojadę już , no i do zobaczenia jutro . - powiedziałam z uśmiechem .
- Do zobaczenia . - powiedział i stał jeszcze przez chwilę . Wsiadłam szybko do auta i pojechałam do domu . Byłam dziwnie zmęczona choć nic takiego nie robiłam . Podjechałam pod dom i zobaczyłam przed nim Niall'a i Margaret . Uśmiechnęłam się od ucha do ucha i wysiadłam z auta .
Niall zauważył mnie i wyraźnie się speszył .
- Cześć przystojniaku . - powiedziałam ze śmiechem w głosie i pocałowałam go w policzek . - Witaj Margaret . - dodałam szybko .
- Cześć . Bo wiesz .. Ja .. Przyszłam spytać czy się zastanowiłaś co do wywiadu i sesji . - powiedziała nieśmiało .
- Um , jeszcze nie , ale obiecuję , że dam znać . Przepraszam was , ale muszę iść . Do widzenia . - powiedziałam z uśmiechem i weszłam do domu .
Od razu skierowałam się do salonu bo zazwyczaj tam siedzą wszyscy . Tym razem było inaczej . Nie było nikogo w salonie . Zdziwiło mnie to ogromnie , że nikogo nie ma więc poszłam na górę . Zajrzałam do pokoju Alyssy , ale nie było nikogo . Jedynie co tam zastałam to rozrzucone po podłodze ubrania jej i Zayn'a oraz jego walizki . Poszłam więc do swojego pokoju . Weszłam , a na łóżku leżał Harry i czytał mój notes . Co jak co , ale tego nie mógł dotykać .
- Ekhm ! - chrząknęłam .
- O już jesteś ! - powiedział odkładając mój notes .
- Dlaczego go wziąłeś ? - spytałam nieco ostrzej .
- Myślałem , że mogę przeczytać co tam masz zapisane . - powiedział .
- Ja Twoich rzeczy nie dotykam . Nawet głupiego telefonu ! - wrzasnęłam .
- Ale o co Ci teraz chodzi ?! -wrzasnął i wstał z łóżka .
- Chociażby o to , że Ty czytasz wszystko to co jest moje , a ja nawet nie mam sotępu do Twojego telefonu !
- Teraz masz zamiar pokłócić się o jakiś głupi notes !?
- Tak ! Ciągle mnie kontrolujesz , a ja nie mogę nic ! Jestem ciekawa co by było gdybym chociaż dotknęła Twojego telefonu !
- Ja nie dotykałem Twojego telefonu !
- Ale czytałeś notes , w którym jest więcej niż w telefonie ... - powiedziałam ze złością .
Byłam cholernie na niego zła . Nie spodziewałam się takiego wieczoru .. Idealne pożegnanie . Wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami . Zamknęłam się w łazience i zaczęłam płakać . Ostatnio dzieje się ze mną coś dziwnego . Nie umiem powiedzieć co . Te wahania nastroju są męczące . Przed miesiączką zawsze tak jest . Pocieszała mnie myśl , że już zaraz to się skończy . Powinnam dostać dziś więc miałam nadzieję , że może jednak dostanę . Otarłam swoje policzki z łez i nałożyłam na siebie ubrania wiszące w łazience . Założyłam leginsy , białą bokserkę i bejsbolówkę po czym zeszłam do pokoju Alyssy nie chcąc widzieć Harry'ego . Zabrałam z jej szafy [KLIK] i wyszłam na dwór zabierając ze sobą Lucky'ego . Przed domem nadal stał Niall i Margaret . Widząc mnie obojgu zrzedła mina , a ja cała rozmazana poszłam przed siebie ...
~~~
Sorka , że taki krótki , ale nie mam dziś czasu ;<
Dzięki za 13941 wejść ! <3
Mrs.Styles
awwwwwwwwwwwwww *.*
OdpowiedzUsuńjaram się , że hoho , ale .. jak jest w ciąży ? ;o ^.^
Danielle jest w ciąży ;p a Claudia nie .. . ^^ :3
Usuńkocham twojego bloga ♥
OdpowiedzUsuńniech będzie w ciąży ♥
czekam na następny ♥
bosko ♥
dzięki ♥
Usuńfuuu ! nie lubię, jak oni się kłócą -,-
OdpowiedzUsuńale to dobrze, bo pewnie znowu się zejdą, a to jest urocze w uj *__* Xx
jak zawsze hahah :D
Usuńbtw. 14210 ! ♥
OdpowiedzUsuńnoo liczba ciągle rośnie co mnie cieszy <3
UsuńKurde, co taki krótki !?
OdpowiedzUsuń_______________________________
Nie lubię jak się kłócą, ale potem Harry zawsze wymyśla coś słodkiego *___*
no nie miałam czasu ;D ale obiecuję , że inne będą dłuższe <3
Usuńświeetny :D już mi słów brakuje, jakimi mogłabym opisać Twoje opowiadanie:D kiedy następny rozdział? ;>
OdpowiedzUsuńwłaśnie dodałam :P
Usuńczaaaaad :D ja chcę już następny haha ; )
OdpowiedzUsuńno przecież jest 46 :D
Usuń